Zobacz wideo: Nowe objawy koronawirusa. To musisz wiedzieć!
Wracamy do "afery nagraniowej", która wybuchła ujawnieniu treści rozmowy profesorów m.in. bydgoskiego Collegium Medicum UMK. Po zakończonym wykładzie profesorowie rozmawiali o zdawalności egzaminów zdalnych. Nie wiedzieli, że mikrofony są dalej włączone, a rozmowa się nagrywa.
To też może Cię zainteresować
Samorząd Studencki CM publikuje oświadczenie
O zawieszeniu prof. Michała Szpindy poinformowała wieczorem 4 marca 2021 Wydziałowa Rada Samorządu Studenckiego Wydziału Lekarskiego. Oświadczenie zamieścił na swoim profilu na Facebooku Samorząd Studencki CM UMK.
"Otrzymaliśmy informację o zawieszeniu prof. dr. n. med. Michała Szpindy w funkcji Koordynatora przedmiotu Anatomia Prawidłowa oraz przejęcia jego obowiązków przez dr Małgorzatę Dombek - czytamy w oświadczeniu Wydziałowej Rady Samorządu Studenckiego Wydziału Lekarskiego.
W oświadczeniu poinformowano również, że studenci oczekują pisemnych wyjaśnień odnośnie zdań, które padły podczas nagranej rozmowy profesorów CM i profesora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
WRSS WL informuje również o powołaniu przez rektora UMK "Komisji do zbadania spraw prawidłowości przeprowadzanie egzaminów i zaliczeń na Collegium Medicum, w skład której wchodzą Prorektor ds. Kształcenia, Prorektor ds. Studenckich, Prorektor ds. Collegium Medicum, przedstawiciel zespołu ds. Kontroli Wewnętrznej Collegium Medicum oraz Przewodniczący Samorządu Studentów Collegium Medicum".
Powołana komisja "szczególnie przyjrzy się procesowi kształcenia i weryfikacji wiedzy na Katedrze Anatomii Prawidłowej".
Minister Czarnek żąda wyjaśnień od uczelni i daje im 3 dni
Tymczasem minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przesłał pisma do władz CM UMK i GUM. Minister żąda wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
W związku z publikacją opisującą nagrania rozmowy między profesorem Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego a wykładowcami Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, dotyczącej zdawalności egzaminów przeprowadzanych zdalnie, Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek poprosił rektorów Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (pismo z 3 marca) o przedstawienie stanowiska w tej sprawie i informacje o działaniach jakie podjęli oni (lub planują podjąć) w związku z zaistniałą sytuacją - informuje Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEiN.
Minister Przemysław Czarnek zwrócił się również z prośbą o przekazanie danych w zakresie powtarzania pierwszego roku studiów lub poszczególnych przedmiotów, w szczególności z przedmiotu anatomia, za okres ostatnich 5 lat oraz o przedłożenie informacji dotyczącej liczby osób skreślonych z listy studentów w związku z niezaliczeniem 1 roku na kierunku lekarskim.
Rzecznik UMK: - Profesor Szpinda zawieszony na swój wniosek
Do tych informacji odniósł się prof. Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.
- Dziekan Wydziału Lekarskiego CM UMK zawiesił prof. Michała Szpindę w funkcji koordynatora przedmiotu anatomia prawidłowa na wniosek pana profesora. Prof. Szpinda został zawieszony na czas prowadzenia postępowania wyjaśniającego - informuje prof. Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.
Prof. Marcin Czyżniewski potwierdził, że uczelnia otrzymała pismo od ministra Czarnka. Przekazał, że uczelnia przedstawi ministrowi wyjaśnienia dotyczące zaistniałej sytuacji. UMK zamierza przekazać je w poniedziałek (czyli w ciągu 3 dni roboczych od otrzymania pisma.
Wykładowcy: - Zdalne egzaminy zdaje za dużo osób
Przypomnijmy: po zakończonym wykładzie z anatomii dla studentów CM profesorowie zapomnieli wyłączyć mikrofony. Ich rozmowę nagrali studenci i – można powiedzieć – od tego wszystko się zaczęło. We wtorek 2 marca 2021 napisał o tym portal interia.pl.
W dyskusji brali udział prof. dr hab. Michał Szpinda, kierownik wydziału anatomii CM UMK i prof. dr hab. Zbigniew Włodarczyk, dziekan wydziału lekarskiego CM UMK oraz wizytujący wykład prof. Janusz Moryś z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Panowie rozmawiali m.in. o zdawalności egzaminów zdalnych. Zgodnie doszli do wniosku, że zalicza je zbyt wielu studentów.
„Rozmawialiśmy już o tym, że zdawalność jest zdecydowanie za wysoka w formie zdalnej. Coś musimy z tym zrobić” – stwierdził jeden z bydgoskich wykładowców. Zdaniem profesorów znacznie efektywniejsze są egzaminy stacjonarne, bo pozwalają na większy „odsiew” studentów”.
Prof. Moryś stwierdził nawet, że na jego uczelni funkcjonuje określenie „fundusz Morysia”. Chodzi o pieniądze, jakie studenci, którzy oblali egzamin z anatomii, muszą płacić za powtarzanie roku, co ma stanowić duży zastrzyk gotówki dla GUM.
W Collegium Medicum sprawą zajmuje się rzecznik dyscyplinarny
Na pojawienie się informacji w sieci szybko zareagowały obie uczelnie. - W sprawie nagranej rozmowy zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne przez rzecznika dyscyplinarnego uczelni - poinformował w środę prof. Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK w Toruniu.- Żadnych pozamerytorycznych kryteriów zdawalności egzaminów nie ma i nie będzie. Warunki zaliczenia egzaminów określają Regulaminy dydaktyczne CM, natomiast na uczelni nie obowiązują żadne wytyczne dotyczące poziomu zdawalności, podobnie żaden wykładowca nie ustanawia odsetka studentów, którzy mają zdać egzamin.
GUM zdecydowanie odciął się od słów prof. Morysia. Rektor prof. Marcina Gruchała w oświadczeniu podkreślił, że, że poglądy prezentowane przez prof. Janusza Morysia są jego prywatnymi opiniami.
Studenci rozmawiali online z władzami uczelni
Po ujawnieniu nagrania Samorząd Studencki CM UMK wziął w obronę dziekana Wydziału Lekarskiego prof. Włodarczyka. W oświadczeniu opublikowanym na swoim profilu na Facebooku Samorząd stwierdził, że podczas nagranej rozmowy ze strony dziekana nie padły stwierdzenia, które mogłyby krzywdzić studentów.
Mimo to w związku z zaistniałą sytuacją odbyły się dwa spotkania online władz uczelni ze studentami: w środę (3 marca 2021) i w czwartek (4 marca 2021).
Egzaminy warunkowe na UMK - studenci pytają o opłaty
Nagrana rozmowa profesorów wywołała wiele wątpliwości wśród studentów. - Obawiamy się, że uczelnia wprowadzi opłaty za egzaminy warunkowe. Podobno się do tego szykuje. Teraz te egzaminy są bezpłatne – mówi jeden z nich
Podejrzenia te rozwiewa prof. Czyżniewski. - Jest to nieporozumienie. Nie ma mowy o wprowadzaniu takich opłat. Na naszej uczelni egzaminy są bezpłatne – mówi krótko.
Uczelnia wyjaśnia, że obecnie w CM, jak i w całym UMK, są opłaty za powtarzanie zajęć z powodu niezadowalających wyników w nauce. Podstawa prawną tego jest ustawa o nauce i szkolnictwie wyższym (paragraf 79) oraz uchwała Senatu UMK nr 119 z 24 września 2019 r. Wysokość opłaty ustalana jest każdorazowo przed rozpoczęciem zajęć danego rocznika, dla konkretnych kierunków - różna. Dla kierunku lekarskiego dla studentów, którzy rozpoczęli studia w październiku 2020, wynosi ona 27 zł za godzinę zajęć.
