Tragedia miała miejsce w nocy z 25 na 26 września 2003 roku. Marek L., wtedy 33-letni strażnik miejski, wracał z kolegami z klubu „Trip” nad Brdą. W tym samym czasie doszło do słownego zatargu między osobami stojącymi przed pubem a trzema mężczyznami z Babiej Wsi.
Rozjuszeni napastnicy uzbrojeni w siekierę, kij i butelkę w pobliżu ronda Bernardyńskiego rzucili się na strażników. Marek L. dostał potworny cios siekierą w twarz. Mężczyzna miał uszkodzoną twarzoczaszkę, złamany nos i zmiażdżone podniebienie, stracił też oko.
Podejrzanych udało się namierzyć dopiero po 10 latach. Sypnął ich świadek, występujący w głośnej sprawie Tomasza B., pseudonim Kadafi.
Zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu w postaci ciężkiego kalectwa postawiono Piotrowi B. O udział w pobiciu oskarżono jego brata, Sławomira B., i Sławomira S.
- W trakcie procesu jeden ze świadków stwierdził, że decydujący cios zadał Sławomir S. Oceni to sąd - mówi prokurator Wiesław Giełżecki z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Za spowodowanie kalectwa grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!