Na wiosnę otworzą drzwi pacjentowi

[break]
- To nasza sztandarowa inwestycja. Całkowity jej koszt to 25 milionów złotych - mówi prof. dr hab. nauk med. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy. - Budowa rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Było to możliwe, bo otrzymaliśmy wówczas dotację celową w kwocie 5 mln zł z budżetu państwa, w tym roku we wrześniu dostaliśmy kolejne 5 mln zł. Pozostałe koszty budowy ponosimy sami.

Prace idą pełną parą

Na uruchomienie polikliniki czeka wielu pacjentów. Obiekt jest bardzo potrzebny, bo obecna infrastruktura nie jest w stanie zaspokoić potrzeb tysiąca pacjentów, którzy każdego dnia korzystają z poradni w Centrum Onkologii.

PRZECZYTAJ:Chwała poliklinice

Budynek polikliniki liczący trzy kondygnacje jest gotowy. Do dyspozycji pacjentów udostępniono już parking przy nowej przychodni, który jest w stanie pomieścić 285 aut (w tym 34 pojazdy dla niepełnosprawnych). - Została wykonana frontowa elewacja budynku. Obecnie prowadzone są prace wykończeniowe i instalacyjne wewnątrz obiektu - podkreśla prof. Janusz Kowalewski. - Na szczęście, pogoda nam sprzyjała, więc prace na budowie przebiegały bez zakłóceń. Ich zakończenie planujemy na kwiecień 2016 roku. Można spodziewać się, że pierwszych pacjentów zaczniemy przyjmować na początku maja 2016 r.

Co będzie się mieścić w nowej Poliklinice Centrum?

- Przede wszystkim przeniesiemy tam poradnie onkologiczne, które dotychczas znajdowały się na parterze w głównym budynku Centrum Onkologii. Korzysta z nich wielu pacjentów i na pewno warunki oczekiwania na wizytę się polepszą - informuje prof. Janusz Kowalewski. - Co ważne, w Poliklinice Centrum planujemy także otwarcie gabinetów lekarzy innych specjalności. Będą tu, między innymi, poradnia geriatryczna, pediatryczna, audiometryczna oraz dwie poradnie kardiologiczne. Poliklinika ma być wielospecjalistyczną przychodnią, w której będą się leczyć nie tylko pacjenci onkologiczni, ale też wszyscy mieszkańcy Bydgoszczy i województwa. Aktualnie planujemy rozpoczęcie rozmów z Oddziałem Wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie rozszerzenia zakresu zakontraktowanych świadczeń medycznych. Przeniesienie gabinetów do nowego budynku odbędzie się etapami. Drugie piętro uruchomimy, gdy uda nam się zdobyć kolejne środki finansowe. Na wyposażenie polikliniki chcemy bowiem pozyskać 4 mln zł z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Jak się dowiedzieliśmy, na najniższej kondygnacji nowego budynku będzie się mieściło całe zaplecze techniczne, grzewcze oraz część gastronomiczna - w tym restauracja. Na dwóch nadziemnych kondygnacjach będą poradnie.

Komfort i wygoda

- Planujemy dużą recepcję, przestronny hol z wygodnymi kanapami i stoliczkami, tak aby pacjenci mogli w komfortowych warunkach oczekiwać na wizytę u lekarza - zauważa prof. Janusz Kowalewski.

Zdecydowanie poprawią się także warunki dla pacjentów, którzy będą korzystać z chemioterapii.

- Obecnie ambulatorium chemioterapii mieści się w budynku głównym na poziomie minus jeden - mówi prof. Janusz Kowalewski. - Te warunki nie są zadowalające. Jest ciasno, dlatego gdy poradnie onkologiczne zostaną przeniesione do nowego budynku polikliniki, pomieszczenia po nich będą adaptowane i właśnie w to miejsce na parter przeniesiemy ambulatorium chemioterapii. Myślę, że pacjenci będą zadowoleni.