Na inowrocławskim targowisku od
pewnego czasu na straganach widać grzyby. Nie oznacza to jednak, że
już możemy się szykować na wyprawę do lasu.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 219089" >Na straganach dominują kurki oraz
pojedyncze prawdziwki i kozaki. Innych grzybów w ofercie
straganiarzy nie ma, bo po prostu jeszcze nie rosną.
Szef Nadleśnictwa Gniewkowo Stanisław
Słomiński wybrał się kilka dni temu na „zwiady” i ostrzega
inowrocławian: Na wyprawę na grzybobranie za wcześnie.
<!** reklama>- Są głównie kurki, a niektórzy
twierdzą, że dopóki jest kurka, nie ma innych grzybów. Nie
potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, ale taki jest fakt. Sam
wybrałem się na rekonesans i znalazłem tylko jednego prawdziwka, a
proszę wierzyć, wiem, gdzie ich szukać – ocenia nadleśniczy w
rozmowie z nami.
W ocenie Stanisława Słomińskiego
wysypu grzybów powinniśmy spodziewać się na przełomie sierpnia i
września. Nie ma też obawy, że w tym roku będzie ich mało. - Na
pewno będą, bo wilgoci jest dosyć dużo i jest ciepło –
podkreśla nasz rozmówca.