Nauczyciel oraz kibic "“ Kruszwiczanin 2012

Gdy w gminie odbywa się jakaś impreza sportowa, można być
niemal pewnym, że on tam będzie. Emerytowany nauczyciel z Kobylnik jest jednak
nie tylko działaczem i kibicem, ale w ogóle bardzo aktywnym mieszkańcem gminy. Andrzej
Michalak z Kobylnik – polonista i fan sportu zwycięzcą plebiscytu na
Kruszwiczanina 2012 Roku.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 210251" >Gdy zadzwoniliśmy do niego, aby poinformować o wyniku
zabawy, wydawał się bardzo zaskoczony. - Naprawdę? To bardzo miła wiadomość –
usłyszeliśmy w słuchawce.

Więcej słów od Andrzeja Michalaka spodziewać się nie
mogliśmy, bowiem należy on do ludzi czynu. Udowodnił to przez wiele lat i
pewnie w związku z tym głosowali na niego mieszkańcy gminy.

<!** reklama>Jest emerytowanym nauczycielem, z wykształcenia polonistą,
ale przez wiele lat uczył także wuefu. Kierował także przez 15 lat kruszwicką
„dwójką”. Teraz drugą kadencję jest radnym miejskim.

Kruszwiczanie znają go także od strony sportowej. Jako
zawodnik grał w Gople, gdy te występowało w II lidze tenisa stołowego. Dziś sam
organizuje rozmaite imprezy sportowe i jest kibicem.

Pytany o ulubioną dyscyplinę, wskazuje siatkówkę. - Ale
bardziej ja oglądam, niż gram. Przestało mnie za to bawić oglądanie piłki
nożnej. A jeśli już, to oglądam nasz polski futbol. Nie podoba mi się Liga
Mistrzów. Tam jest za dużo pieniędzy i wygrywa ten, kto ma ich więcej –
komentuje nasz rozmówca.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 210251" >Andrzej Michalak kibicuje także naszym sportowcom. -
Pojawiam się na Gopełku, a jakże. Chodzę też jako jeden z nielicznych na mecze
pingpongistów Piasta. Kiedy Sportino Inowrocław grało w ekstraklasie i I lidze,
to jeździłem też na koszykówkę.

Kruszwiczaninowi 2012 Roku w wielu działaniach towarzyszy
żona, Halina, pochodząca z Kudowy Zdroju. - Śmiałem się kiedyś, że może na
stare lata wrócimy do jej okolic, ale ona czuje się już zupełnie związana z
Kujawami – mówi pan Andrzej.

Jego syn mieszka w Brodnicy i jest nauczycielem nauczycielem
informatyki, a córka po ukończeniu romanistyki pracuje w firmie na Wybrzeżu.
Dumą i oczkiem w głowie dziadków jest również 5-letni wnuk.

W naszej zabawie do tytułu pretendowało ośmioro kandydatów. Grzegorz Dąbrowski i Marcin
Staszak to policjanci, którzy uratowali nastolatka, pod którym załamał się lód
na Gople. Stefan Janeczek kieruje klubem wioślarskim znów odnoszącym znakomite
wyniki. Ewa Kaczmarek to organizatorka Imienin Marii w Chełmcach – imprezy,
która rozsławia wieś na całą Polskę. Filip Kozłowski to niespotykany talent
piłkarski, lider strzelców IV ligi i zawodnik, którym interesują się uznane
kluby. Artur Mikołajczewski to aktualny wicemistrz świata w wioślarstwie, a
Ireneusz Springer to organizator wielu imprez w Kruszwicy, w tym zlotu
motorowego.

Ogółem w plebiscycie oddano ponad 950 głosów. Część
mieszkańców głosowała wycinając kupony, a oni wysyłali SMS-y. Spośród
wszystkich wylosujemy niebawem atrakcyjne nagrody.

Sam tytuł Kruszwiczanina 2012 Roku zostanie wręczony podczas
uroczystego bankietu, który odbędzie się za kilka tygodni.