Nowy most na Trasie Uniwersyteckiej jeszcze nie został oddany do użytku, a już wzbudza kontrowersje. Oprócz tego, że nie ma chodnika i ścieżki rowerowej, to nie ma też... nazwy.
<!** Image 3 align=none alt="Image 219909" sub="Fot.: Dariusz Bloch">
Na naszym profilu na Facebooku zapytaliśmy Czytelników, jaki mają pomysł na nazwę nowego mostu.
<!** reklama>
Pojawiło się kilka ciekawych komentarzy w tej sprawie.
Daniel Kaszubowski pisze, że most powinien mieć prostą nazwę nawiązująca do obiegowej nazwy trasy, czyli po prostu Most Uniwersytecki.
CZYTAJ TEŻ: - Most bez chodnika i ścieżki rowerowej, albo trasy w ogóle by nie było - mówią drogowcy
CZYTAJ TEŻ: Tłumy podczas zwiedzania Trasy Uniwersyteckiej [ZDJĘCIA, WIDEO]**
Pojawiła się też sugestia, by most nazwać imieniem gen. Aleksandra Karnickiego - przedwojennego dowódcy Wojska Polskiego, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej i który po przejściu w stan spoczynku osiadł w Bydgoszczy.
Nie zabrakło bardziej humorystycznych propozycji. Tomasz Mazurkiewicz pisze, by przeprawa nosiła nazwę mostu im. Chodnika Dla Pieszych i Pasa Dla Rowerzystów. Ktoś zaproponował nawet, by most nosił imię... Expressu Bydgoskiego.
A Wy jak myślicie? Jak powinien nazywać się najmłodszy most drogowy w Bydgoszczy? Czekamy na Wasze sugestie. Piszcie w komentarzach lub na naszym profilu na Facebooku.
Więcej na temat nowego mostu w środowym wydaniu Expressu Bydgoskiego.