Mocny triumwirat na rzecz mocnego brzmienia

Mocny triumwirat na rzecz mocnego brzmienia

Wieczór 27 stycznia od godz. 20.00 w „Estradzie” na pewno spełni życzenie stęsknionych mocniejszych brzmień bydgoszczan. Tym bardziej że kapele, które opanują klub, są swojskie, na przykład Lowtide pochodzi ze Świecia. Pomysł na ten zespół narodził się 4 lata temu w głowie „Maślanki”, czyli gitarzysty Sebastiana Maślewskiego, i wypalił! A wyróżnienie, jakie zespół Lowtide dostał z rąk legendarnego „Lipy”, czyli Tomka Lipnickiego, dobrze rokuje... O rokowaniach może też mówić na razie kapela Infliction, która bytuje dopiero od roku. Czasu tego jednak nie przespała, czego dowodem jest demo wpuszczone do sieci! No i na koniec hardcorowe konfitury, tj. zespół Kazan - prawdziwy matuzalem w tej kompanii. Przy czym z dwoma albumami na koncie! (K)

<!** reklama>

Co się dzieje, oszaleję albo pójdę na galę operetkową

Jak pokazało ubiegłoroczne doświadczenie - pójście na taką galę pomaga! Można przenieść się w świat pełen blichtru i odreagować... Zresztą do przygotowania gali operetkowej namówiła organizatorów Festiwalu Muzyki Kameralnej właśnie publiczność! Stąd zaproszenie na drugą edycję gali operetkowej pt. „Co się dzieje, oszaleję...”, która odbędzie się 4 lutego o godz. 19.30 w sali koncertowej Collegium Copernicanum. W pięknie odrestaurowanym gmachu byłego technikum kolejowego zabrzmią dźwięki najpiękniejszych i najsłynniejszych arii i duetów z operetek i musicali, żeby wymienić „Księżniczkę czardasza” Imre Kalmana, słynną operetkę Franza Lehara „Wesoła wdówka” czy „Barona cygańskiego” Johanna Straussa syna. Solistom gali, Urszuli Walaszczyk - sopran - i Wiesławowi Raczkowskiemu - tenor, towarzyszyć będzie Barock Quartet (na zdjęciu). Bilety w Empikach i na Ticketpro.pl (K)

Od dzikich rytmów zwrot ku kontemplacji...

Któż jest autorem takiej, wyrażając się eufemistycznie, wolty? To muzycy świetnie nam znani: Rafał Gorzycki (na zdjęciu) - perkusista, kompozytor, lider Ecstasy Project i współzałożyciel Sing Sing Penelopeoraz - oraz Kamil Pater - gitarzysta Contemorary Noise Sextet i założyciel kwartetu Dziki Jazz. I ów kwartet zdaje się być praprzyczyną duetu obu muzyków. Tworząc bowiem wraz z Aleksandrem Kamińskim - saksofon - i Pawłem Urowskim - kontrabas - zespół (dostał Nagrodę Polskich Melomanów Listy Przebojów Radiowej Trójki) Gorzycki i Pater grali wprawdzie swój jazz, ale to zawsze wypadkowa koncepcji czterech muzyków. Szczęśliwie doskonała, bo nagrana przez kwartet płyta „Dziki jazz” ma bardzo dobre recenzje, choć jazz tu jest nie tyle dziki, co daleki od standardów. Tymczasem okrojenie składu do bębnów i gitary dało Gorzyckiemu i Paterowi nowe możliwości, otwierając przed duetem przestrzeń do bardziej osobistych poszukiwań. Tę dwuosobową formację (wspomaganą elektroniką) usłyszymy 27 stycznia o godz. 21.00 w klubie „Mózg”. (K)

Jest w orkiestrze jakaś siła, więc się przebiła

W Orkiestrze Muzyków Bydgoskich EMBAND siła tkwi niewątpliwa, wszak nagród i różnych konkursowych laurów ma sporo. Co prawda ostatnio, stając do ogólnopolskiej rywalizacji w Rowach, EMBAND głównego trofeum nie zdobył, ale jury nagrodziło bydgoskie wykonanie poloneza, skomponowanego przez Wojciecha Kilara do filmu „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy. Szczególnie dumna jest z tej nagrody kapelmistrzyni, Ewa Makula, bo zmierzyć się z takim utworem nie jest łatwo. Przed kolejnymi konkursami EMBAND zaprasza 28 stycznia o godz. 17.00 do auli I LO w Bydgoszczy przy pl. Wolności 9 na specjalny koncert świąteczno-karnawałowy. (K)