Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mocny - to najczęstsze określenie, jakie padało w Bydgoszczy po prapremierze filmu „Kler” Wojciecha Smarzowskiego

Justyna Tota
Justyna Tota
Prapremierowy pokaz filmu „Kler” z udziałem Wojciecha Smarzowskiego i części ekipy filmowej odbył się w niedzielę (23 września) w bydgoskim kinie Helios
Prapremierowy pokaz filmu „Kler” z udziałem Wojciecha Smarzowskiego i części ekipy filmowej odbył się w niedzielę (23 września) w bydgoskim kinie Helios Dariusz Bloch
Bydgoszcz jest pierwszym miastem w Polsce, w którym odbyła się kinowa prapremiera najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego. Z udziałem reżysera i części aktorów w bydgoskim Heliosie w niedzielę (23 września) publiczność obejrzała „Kler”. O pierwsze wrażenia tuż po pokazie zapytaliśmy kilka znanych osób.

Nikt długości oklasków w sali bydgoskiego kina raczej nie mierzył, ale nie ulega wątpliwości, że po zakończonym prapremierowym pokazie filmu „Kler” trwały one bardzo długo.
- Ludzie wychodzili z sali kinowej wstrząśnięci. To film bardzo mocny i potrzebny - przyznaje poseł Krzysztof Brejza, który był jednym z widzów bydgoskiej prapremiery. - Nie sądzę, żeby film Smarzowskiego zniechęcił do Kościoła - trzeba rozgraniczyć wiarę od ludzkich błędów i systemu. Jeśli ten film ma osiągnąć jakikolwiek efekt, to jestem pewien, że będzie to dobry efekt. Przyniesie Kościołowi oczyszczenie głębokiej spowiedzi z błędów, które dotychczas są zamiatane pod dywan i to na różnych szczeblach kościelnej hierarchii. Większość księży to ludzie absolutnie oddani drugiemu człowiekowi i ja takich księży znam. Nie można jednak zamykać oczu, gdy dzieje się źle, a zwłaszcza, gdy dzieje się krzywda dzieciom – dodaje Krzysztof Brejza.

Film „Kler” otwiera drzwi do dyskusji, która być może w naszym kraju w końcu rozpocznie się.
Antoni Szpak, bydgoski satyryk i publicysta

O tym, że „Kler” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego zrobi na widzach wielkie wrażenie, ale i wywoła falę hejtu, nie ma wątpliwości bydgoski satyryk i publicysta Antoni Szpak.

- Czy się komuś to podoba, czy nie, ten film łamie tematy tabu, dotyka wszystkich tych spraw, o których Polacy wciąż mówią w domach, po cichu, bo boją się albo utożsamiają instytucję kościelną i księży z Panem Bogiem. Tymczasem Smarzowski pokazuje w filmie ludzi, którzy błądzą – niektórzy z nich z wiary urządzili sobie całkiem niezły biznes, inni zwyczaje pogubili się. Obok bardzo poważnych sprawach jak pedofilia, film też pokazuje, jak potężna jest w Polsce władza kościoła w życiu społecznym. I pewnie przeleje się fala hejtu ze strony tych, którzy będą chcieli powiedzieć, że Smarzowski uderza w Boga i szydzi z wiary, ale czegoś takiego w tym filmie nie ma. Sądzę jednak, że im większy będzie atak na ten film, tym więcej ludzi pójdzie zobaczyć „Kler” i przynajmniej co czwarta, piąta osoba zreflektuje się, że w Kościele coś jest nie tak i że warto o tym porozmawiać – podkreśla Antoni Szpak i dodaje:

Wśród wszystkich polskich filmów, które w ostatnim czasie pojawiły się w kinach, „Kler” jest zdecydowanie najmocniejszym obrazem, charakterystycznym dla twórczości Wojciecha Smarzowskiego. To film godny uwagi. Warto go zobaczyć.
Agata Serwińska, dyrektor marketingu Hotelu Bohema

- Według mnie, film „Kler” otwiera drzwi do dyskusji, która być może w naszym kraju w końcu rozpocznie się - wyraża nadzieję nasz rozmówca. - Kościół ma taką cechę, że udaje, iż się reformuje, a tymczasem on jest zabetonowany, mocno hierarchiczny. Film Smarzowskiego może być jak wyciągnięcie choćby jednej cegły z muru, który prędzej czy później zawali się. Taki mur kościelnej hierarchii zawalił się już w Irlandii, w USA, u nas też runie i może na tych gruzach powstanie coś rzeczywiście wartościowego, czego sobie i wszystkim bym życzył.

Do obejrzenia prapremierowego pokazu precyzyjnie przygotowywała się Agata Serwińska, która śledziła mnóstwo różnych opinii, przeczytała wiele recenzji, w tym tych Tomasza Raczka, z którym wymieniała się zdaniami tuż przed 43. FPFF w Gdyni, a mimo to...

- Proszę mi wierzyć, że nie przypuszczałam, że jest to aż tak mocny film, który ogląda się z zapartym tchem. Obraz charakterystyczny dla filmów Smarzowskiego, ze znakomitą kreacją Arkadiusza Jakubika, który podczas spotkania na prapremierze przyznał, że rola w „Klerze” kosztowała go tyle emocji, że przez najbliższy rok nie zagra w żadnym filmie, by się po prostu zresetować - zdradziła nam Agata Serwińska, dyrektor marketingu Hotelu Bohema, która gdy jeszcze „Kler” nie był ukończony, prowadziła już rozmowy z Wojciechem Smarzowskim, aby 21 października zaprosić reżysera ponownie do Bydgoszczy – tym razem w ramach cyklu „Artyści w Bohemie”.
- Spotkanie z Wojciechem Smarzowskim, które poprowadzi Tomasz Raczek, będzie mocny otwarciem 10. edycji cyklu. W ramach jubileuszowych spotkań „Artyści w Bohemie” w przyszłym roku pojawi się także Arkadiusz Jakubik, prezentując się w muzycznej odsłonie – zapowiada Agata Serwińska.

Film Smarzowskiego przyniesie Kościołowi oczyszczenie głębokiej spowiedzi z błędów, które dotychczas są zamiatane pod dywan i to na różnych szczeblach kościelnej hierarchii.
Krzysztof Brejza, poseł

A wracając jeszcze do „Kleru”. - To film godny uwagi. Warto go zobaczyć – rekomenduje Agata Serwińska. - Janusz Gajos w jednej ze swych wypowiedzi podkreślił, że „Kler” absolutnie nie jest filmem, który by obrażał wiarę w Boga, problem tkwi w instytucji. I może właśnie o problemie, między innymi, pedofilii po filmie „Kler” będzie łatwiej mówić i pisać. Bo jak powiedział Wojciech Smarzowski na prapremierze, mało jest dziennikarzy, którzy zajmują się tym tematem.

Ogólnopolska premiera filmu „Kler” w piątek (28 września), ale nie zobaczą go np. mieszkańcy Ostrołęki, bo – jak informuje lokalny portal – na repertuar jedynego tamtejszego kina wpływ mają władze miasta. I to nie pierwszy przypadek ocenzurowania repertuaru kina w Ostrołęce. Jak podaje Moja-Ostroleka.pl, w 2017 roku zablokowano premierę filmu „50 twarzy Greya".

O krok od wielkiej tragedii! Cudem uniknęli śmierci! [wideo - program Stop Agresji Drogowej]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!