Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Włocławka stracił 800 tysięcy na akcjach. Jego sprawą ma teraz zająć się Zbigniew Ziobro

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Mieszkaniec Włocławka kupił, m.in. pakiet akcji zakładów zbrojeniowych Bumar licząc na duży zysk. Stracił wszystko
Mieszkaniec Włocławka kupił, m.in. pakiet akcji zakładów zbrojeniowych Bumar licząc na duży zysk. Stracił wszystko W.Gargała
Pan Ryszard stracił majątek życia człowiekowi, który obiecywał mu ogromny zysk na obrocie akcjami, m.in. Bumaru. W efekcie przepłacił za o wiele tańsze papiery wartościowe. „Pośrednik” ma wyrok za działalność na szkodę KNF-u, a włocławski sąd otworzył właśnie prawną możliwość walki o zwrot pieniędzy.

Zdaniem Sądu Okręgowego we Włocławku w sprawie pana Ryszarda skargę kasacyjną może wnieść teraz Prokurator Generalny.

- To jest sytuacja wyjątkowa. Sąd podjął taką decyzję z uwagi na „powagę rzeczy osądzonej” - mówi adw. Piotr Mokry, prawnik, który reprezentuje pana Ryszarda, mieszkańca Włocławka.

Poszkodowany dowiedział się z internetu o przedsiębiorstwie Piotra P. z Poznania oferującym pośrednictwo w obrocie akcjami spółek, m.in. Polfy Tarchomin S.A. i Bumaru Łabędy S.A.

- Zainwestowałem w te akcje oszczędności mojego życia plus pieniądze, które zgromadziła moja siostra. Mieliśmy zapewnić sobie godne emerytury na stare lata, bo na lokatach bankowych, na których wcześniej lokowaliśmy oszczędności, spadało oprocentowanie. trzymanie tam pieniędzy nie było opłacalne. A nasze późniejsze inwestycje w fundusze emerytalne przyniosły ponad 50 tys. zł strat- wylicza nasz Czytelnik.

Do spotkania z Piotrem P., reprezentującym Polski Dom Finansowy, doszło wiosną ubiegłego roku w jednej z włocławskich restauracji. Od kwietnia do czerwca ubiegłego roku włocławianin podpisał z firmą PDF cztery umowy na kupno akcji Bumaru i Polfy. Największa transakcja opiewała na prawie 360 tys. zł, najniższa na niecały tysiąc. Łącznie nasz Czytelnik zapłacił 805 tys. zł. Dopiero później zorientował się, że faktycznie kupił aktywa po cenie „4-5 razy wyższej od rynkowej”. Próbował odzyskać pieniądze, ale bezskutecznie.

Wbrew temu, o czym miał zapewniać Piotr P., nie posiadał on licencji Komisji Nadzoru Finansowego na obrót akcjami. KNF skierowała w tej sprawie zawiadomienie o przestępstwie. W 2019 roku Sąd Rejonowy w Poznaniu skazał P., zobowiązując go do zapłaty 35 tys. zł grzywny. Stroną poszkodowaną w tym procesie była KNF. Pan Ryszard wnioskował o uznanie go stroną, ale sąd uznał, że nie ma do tego podstaw. Mężczyzna skierował więc osobne zawiadomienie o przestępstwie do prokuratury we Włocławku. Ta w lutym tego roku umorzyła postępowanie stwierdzając, że nie ma podstaw do ponownego ścigania P. za to samo przestępstwo.

W ubiegłym tygodniu Sąd Okręgowy we Włocławku rozpoznał skargę na umorzenie postępowania.

- Sąd orzekł, że fakt iż pan P. przedstawiał się jako wysokiej klasy specjalista posiadający stosowne uprawnienia, w tym koncesję KNF-u, a takich uprawnień nie miał, jest przesłanką pozwalająca na stwierdzenie, że pan Cukrowski został przez niego wprowadzony w błąd - mówi adw. Piotr Mokry. - Sąd zmienił podstawę umorzenia stwierdzając, że dalsze postępowanie nie jest zasadne z uwagi na to, że w tej sprawie wyrokowano. Jednocześnie oświadczył, że kieruje wniosek do Prokuratora Generalnego, żeby wzruszyć prawomocne orzeczenie Sądu Rejonowego w Poznaniu po to, by w sprawie uwzględnić udział pana Ryszarda. Po skierowaniu skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego powinno być jeszcze raz przeprowadzone przeciwko panu P. postępowanie karne uwzględniające fakt dokonania przestępstwa na szkodę mojego klienta - wyjaśnia prawnik.

Próbowaliśmy poprosić o komentarz prawnika reprezentującego Piotra P., ale nie otrzymaliśmy od niego odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkaniec Włocławka stracił 800 tysięcy na akcjach. Jego sprawą ma teraz zająć się Zbigniew Ziobro - Gazeta Pomorska