Niepełnosprawny mężczyzna od dłuższego już czasu usiłuje umówić się z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim, żeby przekazać mu skargi i wnioski dotyczące funkcjonowania miasta, Urzędu Miasta oraz miejskich jednostek organizacyjnych, w tym przede wszystkim Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
[break]
- Niestety, zawsze spotykam się z odmową. 16 kwietnia tego roku chciałem omówić propozycje dotyczące usprawnienia pracy MOPS z Elżbietą Rusielewicz, zastępcą prezydenta. Niestety, po raz kolejny z Urzędu Miasta Bydgoszczy dostałem odpowiedź odmowną. Mało tego, w odpowiedzi pani Rusielewicz naruszyła moje dobra osobiste i poniżyła - twierdzi pan Jan.
Co napisała zastępca prezydenta? Że prośbę spotkania odbiera „jako próbę zdyskredytowania działalności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w oczach nowo mianowanego Zastępcy Prezydenta Miasta, a także wykorzystanie tej okoliczności do osiągnięcia nieuzasadnionych korzyści osobistych”.
Obywatel skierował skargę do Rady Miasta. Wniósł o nakazanie prezydentowi Bruskiemu oraz jego zastępcom przyjmowanie obywateli w sprawie skarg i wniosków, a także bezzwłoczne wskazanie terminu spotkania z prezydentem Bruskim. Rada Miasta... nie zleciła komisji rewizyjnej zbadania skargi (9 głosów było za jej przekazaniem, 10 przeciw, 1 wstrzymujący).
- Rada Miasta schowała głowę w piasek. Można było uznać skargę za zasadną, a w przeciwnym przypadku - przekazać ją komu innemu, skoro radni uznają się za niewłaściwych - mówi mec. Jarosław Wenderlich, radca prawny pomagający panu Janowi, a jednocześnie były bydgoski radny miejski.
- Decyzję o nierozpatrywaniu skargi na działania prezydenta podjęli radni Rady Miasta Bydgoszczy. Sprawą skarg mieszkańca na Urząd Miasta i podległy mu MOPS zajmowało się także Samorządowe Kolegium Odwoławcze i nie dopatrzyło się uchybień ze strony pracowników MOPS-u - stwierdziła Anna Strzelczyk-Frydrych z biura prasowego ratusza na pytanie, dlaczego wysocy urzędnicy odgradzają się murem od mieszkańców.
Sprawa będzie miała dalszy ciąg, bo pan Jan złożył na ręce wojewody kujawsko-pomorskiego skargę na Radę Miasta oraz o nakazanie organom miasta w trybie nadzoru przez wojewodę przestrzegania przepisów, dotyczących rozpatrywania skarg i wniosków.
Kodeks postępowania administracyjnego mówi jasno: „Organy państwowe, organy samorządu terytorialnego i inne organy samorządowe oraz organy organizacji społecznych zobowiązane są przyjmować obywateli w sprawach skarg i wniosków w ustalonych przez siebie dniach i godzinach”. Prezydent i jego zastępcy przyjmują podczas spotkań kilkudziesięciu mieszkańców rocznie.