Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejska kasa na cenzurowanym

BOB
CBA, Urząd Zamówień Publicznych, NIK, prokuratura i kilka innych instytucji na życzenie radnych przyjrzy się, jak miasto wydawało publiczne pieniądze.

CBA, Urząd Zamówień Publicznych, NIK, prokuratura i kilka innych instytucji na życzenie radnych przyjrzy się, jak miasto wydawało publiczne pieniądze.

Komisja Rewizyjna Rady Miasta Bydgoszczy zakończyła prace nad dokumentami, które przedstawiały sposób wydawania miejskich pieniędzy. To, co zbadała, nie spodobało się radnym, którzy postanowili zainteresować wynikami odpowiednie służby. Gdy „Express” jako pierwszy poinformował, że radni mają wiele wątpliwości na temat sposobu wydawania miejskich pieniędzy, nikt nie sądził, że prace komisji zakończą się w ten sposób.

- Liczba nieprawidłowości w postępowaniach o zamówienia publiczne była tak duża, że chcemy mieć po prostu pewność, że nasze obawy są płonne - mówi Piotr Król, radny PiS. Jakie to obawy? - Chcemy wyjaśnienia przypadków podpisywania dokumentów później niż miały miejsce wydarzenia, których dotyczyły. Do dziś nie wiemy, na jakiej zasadzie rozliczono promocję eurowyborów w lokalnej telewizji, bo nie ma na nią umowy. Przekazaliśmy sprawę służbom, by nikt nie zarzucił nam, że mieliśmy jakieś uwagi lub podejrzenia i z nikim się nimi nie podzieliliśmy.

<!** reklama>- Jednogłośnie - na sali nie było radnych klubu PO i Tadeusza Kondrusiewicza - zobowiązaliśmy przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Bydgoszczy do wystąpienia z wnioskiem o zbadanie dokumentów do UZP, CBA, NIK, UOKiK, prokuratury i rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Istnieje podejrzenie poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy publicznych - uważa radny Jarosław Wenderlich.

Wiadomo, że decyzja radnych została sprowokowana przez wypowiedzi samego prezydenta, który wytykał im, że mylą pracę w komisji rewizyjnej z pracą w sejmowych komisjach śledczych. Prezydent jest pewny, że nieprawidłowości żadnych nie było i odesłał radnych do prokuratury. A radni z tej rady skorzystali. Do sprawy wrócimy.(BOB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!