Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Metropolia jednym głosem

Sławomir Bobbe
- Małżeństwo z Toruniem? Nie mówię nie, ale najpierw intercyza - stwierdza prezydent Rafał Bruski

Albo Toruń zaakceptuje przewodnią rolę Bydgoszczy w przyszłej metropolii, albo za sąsiada będzie miał metropolię bydgoską - nie ma wątpliwości prezydent Bydgoszczy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 188008" sub="Prezydent Rafał Bruski (po prawej) podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta fot. Tymon Markowski">Bydgoszczanie tak długo zapewniali na wczorajszej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta o swojej miłości do ościennych gmin, że ich znudzeni przedstawiciele opuścili salę obrad. Nie zmienia to jednak faktu, że właśnie - choć w pewnych bólach - rodzi się jednolity front budowy metropolii bydgoskiej.

Wystąpienie prezydenta

Nadzwyczajną sesję Rady Miasta rozpoczął prezydent Rafał Bruski. Podkreślił, podpierając się wyliczeniami urzędników, ogromną dysproporcję w podziale środków w obrębie województwa. - Metropolia bydgoska, gdy powstanie - będziemy wiedzieć, co nas w niej czeka. Nie wiemy natomiast, jaka będzie przyszłość w metropolii bydgosko-toruńskiej. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że najpierw trzeba stworzyć metropolię, a później wypracować zasady jej działania. Wtedy będzie na to za późno. Bydgoszcz musi wiedzieć, jaka ma być jej rola w metropolii i jakie korzyści z tego odniesie. Prezydent Torunia stoi przed wyborem, albo będzie członkiem metropolii bydgosko-toruńskiej z Bydgoszczą jako ośrodkiem wiodącym i jej liderem, albo będzie prezydentem miasta, które za sąsiada będzie miało słabszą metropolię bydgoską - mówił prezydent Bruski. - Pragnę podkreślić, że nigdy nie użyłem sformułowania, że możliwa jest tylko metropolia bydgoska, dopuszczam możliwość stworzenia metropolii bydgosko-toruńskiej z jasno określoną intercyzą, która określi, kto w tym mariażu pełni jaką rolę.

<!** reklama>Prezydenta niepokoją nie tylko różnicę w podziale środków w województwie, które wskazują na dyskryminację naszego miasta. Rafał Bruski obawia się również, że miasta, zamiast się uzupełniać, będą w ramach metropolii rywalizować jak ma to miejsce obecnie, w ramach dwustołecznego województwa. - Nasze lotnisko, będące pod opieką marszałka, jako jedyne w kraju nie rozwija się. Mamy jeden z najlepszych ośrodków lekkoatletycznych w Polsce, Toruń buduje halę sportową. Posiadamy operę, również pod opieką marszałka, Toruń stawia salę koncertową. Wiele mówi się o tym, że stomatologia nie będzie rozwijana w Bydgoszczy w ramach CM, tylko w Toruniu. Konkurencyjne wobec bydgoskich inwestycje są wspierane finansowo przez samorząd wojewódzki - wskazuje Rafał Bruski.

Jeden głos

W podobnym tonie wypowiadał się przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, Roman Jasiakiewicz.

- Bydgoszczanie tracą zaufanie do tej formy funkcjonowania samorządu województwa. Pora to zmienić i przestać się godzić na lekceważenie i niesprawiedliwe traktowanie. Nikomu w naszym województwie, które spada w rankingach atrakcyjności, nie powinno zależeć na marginalizacji największego miasta. W tej sprawie trzeba mówić jednym głosem.

I sala jednym głosem przemawiała. Zarówno strona społeczna - Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy i Stowarzyszenie „Metropolia Bydgoska”, radni, poseł Ruchu Palikota Łukasz Krupa - (jedyny parlamentarzysta na sali) i partyjne młodzieżówki przekonywali, że tylko wspólna praca może doprowadzić do sukcesu. Bo papiery na ten sukces mamy, tylko w kraju niewiele osób to dostrzega.

Jest poparcie

Podkreślał to w swoim wystąpieniu wójt Osielska, Wojciech Sypniewski. - Bydgoski lobbing w parlamencie jest bardzo słaby. To posłowie muszą wziąć na siebie ciężar wywalczenia dla miasta odpowiedniej roli. Mają w tym poparcie okolicznych samorządów, bo one też na metropolitalności Bydgoszczy skorzystają.

Nie było więc zaskoczeniem, że rada przez aklamację przyjęła stanowisko, w którym podkreśla, że powstanie metropolii w naszym województwie oznacza zaakceptowanie roli Bydgoszczy jako ośrodka wiodącego.

Dobitniej wyraził to Rafał Bruski, który uzależnił udział miasta w budowaniu metropolii od czterech czynników - stolicy metropolii i siedziby jej władz w Bydgoszczy, określonego z góry sposobu podziału pieniędzy w jej ramach i włączenia przedstawicieli prezydenta w prace zespołów opracowujących zmiany prawne zarówno na szczeblu wojewódzkim, jak i rządowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera