Decyzja marszałka zamyka na razie sprawę zmiany nazwy lotniska związanej z dokapitalizowaniem spółki kwotą 5 mln zł. sprawa, jak stwierdził marszałek, została "odłożona w czasie". Kwestia zmiany nazwy wywołała duże poruszenie wśród władz Bydgoszczy, jak i zwykłych mieszkańców miasta.
PRZECZYTAJ:Bydgoszcz się nie angażuje? [ROZMAWIAMY O LOTNISKU Z TOMASZEM MORACZEWSKIM]
PRZECZYTAJ:Bydgoszczanie mogą odpowiedzieć w ankiecie, czy chcą lotniska z Toruniem [WRACAMY DO TEMATU]

Wideo