Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto się wyżywa na zamku bydgoskim? I dlaczego jest bezkarny?

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Policjant pod zamkiem. 10 dni po fakcie...
Policjant pod zamkiem. 10 dni po fakcie... Tomasz Czachorowski
Do ostatniego zniszczenia efektownej makiety zamku bydgoskiego na ulicy Grodzkiej doszło najprawdopodobniej 28 stycznia. To był piątek. Wskazanie dnia tygodnia ma znaczenie. Nos wielkiego detektywa podpowiada mi bowiem, że akt przemocy na zamku ma związek z wieczorem rozpoczynającym weekend.

Dla klientów podochoconych wybornym piwem ze śródmiejskich knajpek jest to czas wzmożonej aktywności, nie tylko na tanecznych parkietach.

Tu przeczytasz komentowany tekst

Zastanawia mnie natomiast, jak to możliwe, że regularnie niszczona jest atrakcja, która stoi niemal przy wejściu do banku. Nie ma w nim ochrony, nie ma mer, które czujnie śledzą otoczenie? Gdyby tak było, to kolejnym nocnym gościem, który zawita w tę okolicę, będzie pewnie pan Szpicbródka. Prędzej jednak uwierzę w to, że bank pilnuje wyłącznie swojego interesu i jego stróżom ani w głowie reagować na weekendowe ekscesy na ulicy.

A miejski monitoring? Obsługujący go człowiek zniszczenie zamku zauważył 28 stycznia. Ponoć zawiadomił o tym swych przełożonych. Policja natomiast twierdzi, że dowiedziała się o kryminalnym zdarzeniu na Grodzkiej dopiero od naszej reporterki, przeszło tydzień po fakcie. No, jak tak się ściga w śródmieściu złoczyńców, to lepiej się tam w weekend nie zapuszczać.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera