Ulica na osiedlu Toruńskim powoli zaczyna aspirować do
najgorszej w mieście. Niebezpiecznie jest zwłaszcza w okolicach skrzyżowania ulicy
Skłodowskiej-Curie z Okrężkiem, a jej stan można określić jako bardzo zły.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 192418" >
Tuż obok parkingu strzeżonego znajduje się wielka dziura
obok studzienki kanalizacyjnej. Wokół mnóstwo pokruszonego asfaltu. Na poboczu
jest on już niemal zmielony w pył.
- Nie mam pojęcia, jak można ten fragment w ogóle nazywać
ulicą. To jest jakaś katastrofa – narzeka pan Robert, który na dziurze obok
studzienki niemal uszkodził sobie samochód.
<!** reklama>
Najdziwniejsze jest to, że ulica Skłodowskiej-Curie była
niedawno łatana. Tyle, że roboty były prowadzone tzw. zimnym asfaltem, który
może byłby skuteczny w lakowaniu ścieżek rowerowych, ale nie ulicy, którą
codziennie przejeżdża kilkaset aut, w tym sporo ciężkich.
W imieniu kierowców apelujemy do władz powiatu
administrujących tą ulicą o ponaglenie administratorów, aby odpowiednio i
skutecznie zajęli się tym dziurawym odcinkiem.
<!** Image 3 align=middle alt="Image 192418" >
Mamy też dobre wieści dla kierowców. Przez kilka ostatnich
dni trwały intensywne roboty na ul. Miechowickiej. Kładziona była tam nowa
nawierzchnia, a decyzja o rozpoczęciu remontu spotkała się z wielkim aplauzem
wśród kierowców, którzy narzekali na wielkie dziury w drodze wiodącej obok
szpitala. Wygląda na to, że prace zostały już zakończone, bo teraz nawierzchnia
to przysłowiowe „masełko”. Tylko w miejscach studzienek są różnice poziomu z
nawierzchnią.