Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konsultacje społeczne - vox populi czy może alibi? - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Powitanie Lata w Myślęcinku. Przy okazji zabawy można by prosić ludzi o opinie w ważnych sprawach
Powitanie Lata w Myślęcinku. Przy okazji zabawy można by prosić ludzi o opinie w ważnych sprawach Dariusz Bloch, archiwum
Władze Bydgoszczy chętnie podkreślają swe wyczulenie na głos opinii publicznej, przejawiające się częstymi konsultacjami społecznymi i głosowaniem na Bydgoski Budżet Obywatelski. Jarosław Wenderlich, lider samorządowej opozycji w mieście, zarzuca ratuszowi, że konsultacje za słabo promuje i nie realizuje wszystkich propozycji, które poparło wielu bydgoszczan. Mam w tej kwestii zdanie odrębne.

Zobacz wideo: Ćwiczenia służb ratowniczych na S5 pod Bydgoszczą

od 16 lat

Uważam, że permanentne konsultowanie czegoś z mieszkańcami może być nużące i wywoływać efekt bumerangu. Jeśli ktoś nas stale i uparcie pyta o zdanie, to z czasem staje się to nieznośne i zachęca do zasznurowania sobie ust w akcie sprzeciwu. Chyba lepiej byłoby, gdyby konsultacje społeczne, jako forma demokracji bezpośredniej, były czymś szczególnym, odświętnym - niczym referenda w Szwajcarii (można je tam organizować maksimum cztery razy w roku). Nie po to przecież opłacamy setki urzędników, a ci opłacają ekspertów, by mimo to stale o coś ludzi pytać.

Bydgoskie konsultacje można by też propagować szerzej niż poprzez strony internetowe i świetlicowe spotkania władz z mieszkańcami. Okazją do zebrania głosów mogłyby być np. imprezy masowe na Starym Rynku czy w Myślęcinku. Parasol z napisem, stolik pod nim i urzędnik przy stoliku - to powinno wystarczyć, by ważny głos przy okazji zabawy oddało sporo jej uczestników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo