Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Bydgoszczy ma już wyniki substancji, którą rolnik spod Golubia-Dobrzynia karmił zwierzęta znajdujące się w jego gospodarstwie.
Podejrzenia, że może być to zakazana w Unii Europejskiej od czasu epidemii „szalonych krów” karma zawierająca białko zwierzęce, potwierdziły się.
<!** reklama>
Na szczęście, jak wykazała kontrola weterynaryjna, zakazaną mączkę mięsno-kostną (efekt uboczny utylizacji padłych zwierząt) gospodarz dawał tylko kaczkom, których zresztą ma niewiele. Prawdopodobnie hoduje je na własny użytek i tak ma pozostać. Zgodnie z zaleceniem powiatowego lekarza weterynarii rolnik ma zakaz wprowadzania drobiu do obrotu. Teraz musi się liczyć z częstymi kontrolami w swoim gospodarstwie. Pod czujnym okiem inspekcji będzie znajdować się stosowana przez niego pasza i stan zwierząt. Prócz drobiu rolnik hoduje bydło, świnie i konie. Postępowanie w sprawie rolnika prowadzi Prokuratura Rejonowa w Golubiu-Dobrzyniu.(szu)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt