- Uroczystość rozpoczęła msza święta, po której w marszu ulicami Ludwikowo, Saperów i Żeglarską przeszliśmy pod tablicę upamiętniającą pułkownika - mówi radny sejmiku Michał Krzemkowski, organizator marszu.
Zobacz galerię: Jak Jack Strong. 100 osób przeszło w marszu pamięci
Do niedawna postać pułkownika budziła dużo kontrowersji, to już jednak przeszłość, a w czasie marszu nie doszło do żadnych incydentów.
- Nie mam wątpliwości, że na postrzeganie pułkownika i zatarcie haseł komunistycznej propagandy, która go oczerniała, wielki wpływ miał film Władysława Pasikowskiego „Jack Strong” - uważa Michał Krzemkowski.