https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

[IN VITRO] Ważniejsze dzieciny niż miasta urodziny - mówią działacze partii Nowoczesna

Dariusz Bloch
Najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu partii Nowoczesna uda się złożyć w ratuszu obywatelski projekt uchwały o finansowaniu zabiegów in vitro przez samorząd. Koszt - ok. 1 mln rocznie.

Bydgoski projekt poparło Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Ma także rekomendację Stowarzyszenia „Nasz Bocian”, współautora programu częstochowskiego i warszawskiego.

- Jeśli nasza inicjatywa spotka się z przychylnością miasta, kolejnym krokiem będzie ogłoszenie otwartego konkursu na wykonywanie zabiegów in vitro dla mieszkańców Bydgoszczy z problemem niepłodności - mówi Bogdan Dondajewski, reprezentujący Nowoczesną w Bydgoszczy.

Dodaje, że projekt, bardzo liberalny, uwzględnia dofinansowanie zarówno dla par korzystających ze standardowych procedur, jak i dla tych, które mogą skorzystać z programu jedynie dzięki adopcji zarodka lub dawstwa gamet. - Nie będziemy nikogo dyskryminować z uwagi na chorobę, gdy jedyną szansą na potomstwo jest np. adopcja zarodka - mówi Bogdan Dondajewski.

Stowarzyszenie Nasz Bocian razem z prof. Wiesławem Szymańskim (to autorzy bydgoskiego projektu) obliczyli, że z programu może korzystać rocznie nawet 240 par. Miałoby to kosztować miasto ok. 1 mln zł rocznie . Czy ratusz jest gotowy na start programu?

- Prezydent już wcześniej wypowiadał się przychylnie o refundacji in vitro - mówi Michał Sztybel, doradca prezydenta Rafała Bruskiego. - Jeszcze pod koniec ub.r. zlecił przygotowanie analizy programów uruchomionych przez inne samorządy niezależnie od działań rządu. Materiały są opracowywane. Chodzi o sprawdzenie m.in. tego, jak są finansowane, jakim obciążeniem są dla miejskiej kasy.

Sztybel zauważa, że na dużym poziomie ogólności łatwo jest wskazywać programy, które powinny być opłacane przez samorząd, ale budżet miasta nie jest studnią bez dna.

- Dlatego zachęcam pomysłodawców do wskazania konkretnych zadań, z których miasto ma w zamian zrezygnować. Uchwalenie budżetu jest kompetencją Rady Miasta i to ostatecznie radni będą decydowali, co sfinansujemy, w jakim zakresie, ile pieniędzy będzie można na to przeznaczyć.

W oficjalnych komunikatach Nowoczesna wskazuje, że źródłem finansowania zabiegów in vitro mogłyby być pieniądze przeznaczane na promocję miasta. - Wizerunek miasta przyjaznego rodzinom, dzieciom będzie efektywniejszy niż organizacja np. kolejnych urodzin miasta - czytamy na stronie Nowoczesnej.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
ger
4200 to chyba każdego stać, aby zapłacić za invitro. Ludzie wydają 1500 złotych miesięcznie na futer, fryzjera i kosmetyczkę na swojego pieska to na invitro chyba uzbieraja.
f
fed
Milion złotych na rzecz bydgoskiej kliniki to szczyt obłudy. To ja też chce milion złotych i otworzę restaurację dla ubogich.
c
czytelnik
Szczyt hipokryzji. Nowoczesna - partia która jest za, a nawet przeciw i jak każda lewica (tak, Nowoczesna wbrew pozorom jest kawiorową lewicą - ideologia jest lewicowa, wręcz lewacka, tylko los klasy robotniczej już jej nie interesuje), chce dzielić nie swoje pieniądze. Chcą by miasto dało milion na wątpliwą metodę pozaustrojowego zapładniania, które nie leczy bezpłodności i jednocześnie za aborcją na życzenie. Zdecydujcie się, czy jesteście za życiem za wszelką cenę, czy przeciw życiu.
h
hans
Nowoczesna to taka partia, która potrafi tylko krzyczeć i lobbowac na rzecz banków i prywatnych klinik. Ja tu nie widzę śmierdzący układ na rzecz jednej z klinik.
f
fyn
A MOŻE BY LEPIEJ WZOREM WARSZAWY UTWORZYĆ DARMOWĄ PRZYCHODNIĘ DLA BEZDOMNYCH ???
j
juw
A JA PROPONUJĘ , ŻEBY NIJAKI PAN B DO SPÓLKI Z NOWOCZESNĄ FINANSOWALI TAKIE ZABIEGI Z WŁASNYCH DOCHODÓW. A PIENIĄDZE Z KASY MIASTA PROPONUJĘ PRZEZNACZYĆ NA PRZYKŁAD NA LECZENIE CHORYCH DZIECI.
a
ax
Będzie kosztowało miasto, czy nas podatników?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski