Mówią wprost, że dwie ulice na krzyż, to kropla w morzu potrzeb, bo w ich dzielnicy zdecydowana większość dróg to właśnie gruntówki. Problem jest duży i trudno dziwić się poirytowaniu ludzi. Niby mieszkają w dużym mieście, a czują się jakby żyli na zapomnianej wsi. Porządna droga w takim mieście jak Bydgoszcz powinna być przecież czymś całkiem normalnym, a nie żadnym luksusem. Rozumiem zniecierpliwienie mieszkańców, bo mam znajomych, którzy mieszkają w Bydgoszczy przy jednej z takich ulic. I choć rzecz nie dotyczy Osowej Góry, to scenariusz jest ten sam. Latem tumany kurzu, a jak popada slalom gigant między dziurami wypełnionymi wodą. Ratusz ma kryteria według, których planowane są remonty gruntówek. Tyle że kogoś, kto w deszczowe dni, by dotrzeć do domu, od lat brnie po kostki w błocie, mało to obchodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice