https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Braun gościł w Bydgoszczy. Ma pomysły na Polskę i 3 procent poparcia

Grzegorz Braun zapewne zdaje sobie sprawę, że na wybór nie ma szans, ale każde spotkanie z wyborcami to okazja do prezentacji własnych przekonań.
Grzegorz Braun zapewne zdaje sobie sprawę, że na wybór nie ma szans, ale każde spotkanie z wyborcami to okazja do prezentacji własnych przekonań. Tomasz Czachorowski
W Inowrocławiu, Żninie, a na koniec w Bydgoszczy w Hotelu City gościł w sobotę pochodzący z Torunia Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta RP.

W trakcie wojaży po regionie przedstawiciele jego komitetu wyborczego poinformowali, że w piątek złożyli w Państwowej Komisji Wyborczej wymaganą liczbę co najmniej 100 tysięcy podpisów.

- W PKW byliśmy w mundurach wojskowych, zrobiliśmy taki happening z workami na plecach, składając ponad 170 tysięcy podpisów Polaków. Podpisy dalej będziemy zbierać, żeby pokazać na przekór tym wszystkim, którzy twierdzą, że Grzegorza Brauna nikt nie popiera, że to jest zero procent poparcia i zero polityczne, że nie mają racji.

Autografy na gaśnicach

W salce Hotelu City zgromadziło się kilkadziesiąt osób, które chciały posłuchać, jaki pomysł na swoją prezydenturę ma Braun. Było dużo wspólnych zdjęć, rozmów, poklepywania po plecach, wreszcie autografów składanych na... małych gaśnicach. Te stały się niejako znakiem firmowym europosła po zajściu w polskim Sejmie jesienią 2023 roku...

Później już było tradycyjnie - pomysły na Polskę bez obcych, lekki kierunek na Wschód, narzekanie na Unię Europejską, polski rząd, prezydenta Andrzeja Dudę, proponowanie systemu prezydenckiego w przyszłości, a w bliższej perspektywie nowe wybory i zmiana większości w parlamencie.

Grzegorz Braun na poszczególnych spotkaniach, w tym także w Bydgoszczy, snuł swoje teorie:

- Można zmienić głowę państwa, bo głowa państwa w aktualnym wcieleniu nie ma głowy do polskich spraw. Lata z obłędem w oku po całym świecie od kilku lat i opowiada co tam załatwia dla Ukrainy. Władze najwyższe Rzeczpospolitej Polskiej, jak sama nazwa wskazuje, powinny się zajmować sprawami Rzeczpospolitej Polskiej i Narodu Polskiego.

800 plus dla Marsjan

- Obiecuję, że nie podpiszę żadnej ustawy budżetowej, w której będzie złotówka z państwa pieniędzy na nie wasze sprawy. Nie podpiszę budżetu, w którym będzie jakieś 800 plus czy dla Ukraińców czy dla Marsjan, to wszystko jedno. Po prostu tego konstytucja nie przewiduje, żeby Naród Polski miał na utrzymaniu jakiś drugi naród. To nie jest żadna nieżyczliwość, jakiś brak miłosierdzia, to jest wszystko szantaż moralny. Nie podpiszę żadnego budżetu, w którym są jakieś centra dla cudzoziemców, jeśli już to centra deportacji. Nie poślę Polaków na wojnę ukraińską i nie dopuszczę do tego, żebyśmy zostali ubogaceni przez subsaharyjskich inżynierów z nożami w zębach...

Dodał, że w Polsce trzeba zmienić rządy na prezydenckie, aby przestały blokować się wzajemnie i pokrywać kompetencje ministrów rządu i kancelarii prezydenta.

- Jeżeli uchwycimy przyczółek niepodległości 18 maja, to otworzy to drogę do przyspieszonych wyborów i będzie nowa większość parlamentarna. Jeśli tego nie zrobimy, nie będziemy bezpieczni we własnym kraju. Władze warszawskie przyjmują złą politykę, która was kosztuje wyższe rachunki za prąd i gaz. To nie jest tak, że planeta płonie. Płacicie za prąd i gaz podatek od polityki "na złość cioci odmrozimy sobie uszy". To jest polityka, która nam każe zamykać kopalnie, nie korzystać z węgla, którego mamy do końca świata i o jeden sezon grzewczy dłużej, sprowadzać gaz skroplony z drugiej strony globusa i stawiać wiatraki do mielenia ptaków, czym się Polski nie napędzi, nie ogrzeje i nie oświetli.

Na Wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja...

Grzegorz Braun przypomniał, że chciałby, aby Polska kupowała prąd z Białorusi. - Chciałbym prowadzić Polaków nie na wojnę, a tylko do dobrych interesów wewnętrznie i na zewnątrz z najbliższymi sąsiadami. Trzeba znormalizować stosunki. Nie dopuścić do ubogacenia nas przez Niemców problemami, które sobie sami wcześniej napytali. Jeżeli Niemcy zamykają granice, my musimy zrobić to samo. Strażnik na granicy, policjant na ulicy, broń nie od parady. Musimy znormalizować nasze stosunki na wschodzie po to, aby m.in. zbudować most energetyczny z białoruskiej elektrowni atomowej.

Na razie pomysły kontrowersyjnego europosła nie trafiają na zbyt podatny grunt. W ostatnich sondażach ma 3 procent poparcia, co plasuje go w politycznym planktonie.

Zdecydowanie lepiej radzi sobie (momentami jest nawet wyżej niż „niezależny” kandydat PiS Karol Nawrocki) Sławomir Mentzen z Konfederacji, z której Grzegorz Braun w styczniu - po deklaracji startu w wyborach prezydenckich wbrew partii - został usunięty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski