Grupa artystyczna Czarny Karzeł poszukuje miejsca do przechowania elementów scenografii

Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę

Ich nowy film tworzony jest przy wsparciu finansowym Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Są Fundacją non-profit, której celem jest wspieranie i rozwój różnych form aktywności twórczej. Nie działają komercyjnie, dlatego nie mają możliwości opłacić wynajmu hali lub magazynu.

- Halę przy ul. Przemysłowej musimy opuścić do końca stycznia, ze względu na termin zakończenia umowy z właścicielem zawartej na określony czas. Umowa już wygasła, ale dzięki jego dobroci nadal możemy tam być. Nie robimy komercyjnych wydarzeń, dlatego posiadamy niewielkie środki. Jeśli nic nie znajdziemy – będziemy musieli pozbyć się wszystkiego – mówi Marta Filipiak, prezes fundacji, malarka, reżyserka i animatorka.

Artyści z całej Polski tworzyli elementy scenografii. Każdy z nich jest oryginalny, dlatego nie chcieliby ich wyrzucać. Chcą, żeby służyła w innych projektach oraz do edukacji dzieci i młodzieży, dla których organizują wycieczki po hali oraz warsztaty teatralne, zarażając ich pasją do tworzenia sztuki. Każdy, kto chciałby im pomóc, może zadzwonić pod numer telefonu 509 693 840 lub 505 416 199 oraz na adres mailowy: [email protected].

Ich działalność jest warta zauważenia. Co roku organizują znany festiwal „Oko nigdy nie śpi”, w ramach Międzynarodowego Spotkania Nieprzypadkowego, które w tym roku odbędzie się w dniach 18-21 czerwca. Towarzyszy mu wiele koncertów i warsztatów. W tym roku urozmaici go skomplikowana w konstrukcji wystawa „Rhizopolis” Joanny Rajkowskiej.

Swój talent pokazują w wielu miejscach, w zależności od okoliczności. Jednym z ich miejsc „urzędowania” jest Galeria Miejska BWA w Bydgoszczy. W Miejskim Centrum Kultury ukazywali swoje filmy, a performerscy wystawiali nawet w parkach, a raz na Starym Rynku. Ostatnio swoją sztukę pokazali w bydgoskim MÓZGU.

Są ludźmi, którzy nikogo nie odrzucają. Jak zaznaczają – Fundacja Czarny Karzeł to nie tylko szansa dla profesjonalistów, ale dla każdego, kto chce tworzyć i działać. Nie zamykają się na innych. To osoby zrzeszające ludzi z różnych środowisk. Zainteresowane osoby mogą zgłaszać się do nich i sprawdzić się w roli.

Tworzą film „Magiczny kwiat paproci”, który będzie całkowicie scenograficznym dziełem. Jest to przygodowe fantasy, wprowadzające odbiorcę w inny świat. Zamknięto etap produkcji, a teraz działają nad postprodukcją. Ukaże się on na początku 2023 roku, a artystów czeka jeszcze dużo pracy.

W grudniu tego roku zobaczymy film w reżyserii Marcina Giżyckiego i Grzegorza Pleszyńskiego pt. „Niedokończone życie Pheobe Hicks” – artystyczny film muzyczny. Na ich stronie internetowej i oficjalnym fanpage’u na platformie Facebook, możemy zapoznać się bardzie szczegółowo z twórczością grupy.