Gra o KPEC jest warta setki milionów złotych. Kto chce (lub nie chce) kupić spółkę?

[break]
Historia prywatyzacji Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej zaczyna mieć długą brodę. W ciągu ostatniego roku ratusz sześć razy przedłużał termin tak zwanych negocjacji wyłącznych z wybranym przez siebie oferentem - Polską Grupą Energetyczną. To jedna z sześciu firm, które w ogóle stanęły do wyścigu o miejską spółkę.

Milcząca karta

Problem polega na tym, że - według karty prywatyzacyjnej - a więc dokumentu, w którym zapisuje się aktualny przebieg procesu prywatyzacji - ostatni termin przedłużonych negocjacji z Polską Grupą Energetyczną minął... 30 czerwca. Nowych, świeżych zapisów w karcie prywatyzacyjnej trudno się doszukać, bo ich po prostu nie ma.

Pytany o szczegóły rozmów ratusz nabiera wody w usta. Rzeczniczka prezydenta miasta, Marta Stachowiak, stwierdziła wprost, że nawet nie może na ten temat rozmawiać przez telefon. A braki aktualizacji karty rzeczniczka tak wyjaśnia: - Nie zaszły żadne istotne zdarzenia, które podlegałby obowiązkowi umieszczenia w karcie prywatyzacyjnej.

Niektórzy z bydgoskich radnych snują już teorie spiskowe, że negocjacje z Polską Grupą Energetyczną zostały przerwane.

- Proces negocjacji nie został zakończony - uspokaja Marta Stachowiak, ale nie potwierdziła nawet, czy rozmowy wciąż toczą się z Polską Grupą Energetyczną.

Powodem niezgody i braku porozumienia ma być nie kontrowersyjny pakiet socjalny dla pracowników, ale... cena przedsiębiorstwa, która zdecydowanie w ostatnich miesiącach poszła w górę. Stawkę około 200-300 mln zł miasto podbiło o 100 mln. Powodem jest zdobycie przez KPEC olbrzymich unijnych środków na inwestycje.

Inwestują, ile mogą

Spółka planuje przeprowadzenie sześciu zadań w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dwa projekty dotyczą budowy, przebudowy i wymiany izolacji termicznej na rurociągach sieci ciepłowniczych o długości 8,78 km. Zgłoszono je do realizacji w ramach przyznanych środków w wysokości 103,5 mln zł z ZIT.

Kolejny projekt o wartości 98,8 mln zł został zgłoszony ze statusem „rezerwowy” do realizacji po roku 2018, jego zakres będzie zależał od tego, co uda się zrobić z wcześniejszymi projektami. W ramach trzech kolejnych projektów KPEC będzie walczył o dofinansowanie w trybie konkursowym z Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Za te pieniądze ma zostać rozwiązany problem dostarczania ciepłej wody do mieszkańców Leśnego i Kapuścisk.