Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazja okrzepły, można je zburzyć?

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Odnoszę wrażenie, że każda reforma w oświacie jest robiona od „zadniej strony” z wielkim przekonaniem o tym, że uczniowie i ich nauczyciele przeżyją każdy eksperyment.

Kiedy niszczono 8-letnie podstawówki i budowano gimnazja byłam na „nie”. Uważałam, że dla dorastającej młodzieży, którą rządzą hormony gett budować nie należy. Dziś, gotowa jestem bronić gimnazjów, ponieważ okrzepły. Niektóre z nich zdobyły uznanie uczniów, rodziców i tych, którzy je oceniają.

Poza tym, wydano ogromne pieniądze po to, by pierwotnie niechciane gimnazja naprawdę stały się przyjaznymi dla uczniów szkołami. Bezmyślne burzenie, to nasza specjalność. Nikt dziś przecież nie wie czego mają uczyć się dzieci w podstawówkach, a czego w liceach - nie ustalono programów nauczania, czyli czegoś co jest w edukacji najważniejsze. Określono tylko czas likwidacji gimnazjów tak, jakby podręczniki i podstawy programowe można było opracować przez kilka miesięcy…
Wiem, wiem. Wszystko można, cel uświęca środki. Rewolucja może zjeść własne dzieci. Własne niech sobie zżera, ale cudze niech zostawi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!