Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy w Angliku oburzy się krew...

Ewa Czarnowska - Woźniak
Fot. Archiwum Expressu Bydgoskiego/Wyd. Insignis
Mamy tu do czynienia z kilkoma planami. W historycznym i geograficznym pionie i poziomie. I dwie bardzo wyraziste bohaterki. To, że są kobietami, przez ograniczenia kulturowe i obyczajowe, bardzo nakręca tę opowieść...

Joan poznajemy jako małą dziewczynkę, tuż po rozpoczęciu II wojny światowej, która odcisnęła swoje piętno także na małomiasteczkowym życiu jej angielskiej rodziny. Na wojnie nie znalazł się jej ojciec - prawdopodobnie dlatego, że cierpiał na chorobę dwubiegunową, prawdopodobnie zresztą nie tylko dlatego... Joan uwielbiała ojca, a on zaszczepił w niej wielką ciekawość do Orientu. Największą bohaterką tych marzeń była Maude Vickery, pionierka eksploracji pustynnego Pustego Kwartału. Według oficjalnych danych, pierwsza KOBIETA, którego tego dokonała. Ale czy rzeczywiście tak było?...

Na planie równoległym poznajemy historię Maude. Przez większą część opowieści, dostajemy tyle, ile sama chce wspominać. Dzieciństwo i czasy nastoletnie, kiedy była większym powodem do dumy dla wymagającego ojca niż starsi bracia. Niezależna, dociekliwa, żądna wiedzy i przygód. Na ile pozwalały płci żeńskiej pierwsze lata XX wieku. A jednak dokonała, wydaje się, niemożliwego. Trafiła do Omanu, ruszyła na pustynię. Co się tam wydarzyło? Jaki związek z dramatycznymi wydarzeniami z przeszłości ma Nathaniel Elliot, jej wielka miłość i wielki rywal w archeologicznym wyścigu?

W wyjaśnienie tej zagadki zostaje wplątana Joan. Blisko 50 lat później udaje jej się wyruszyć do Omanu. Ma nie tylko nadzieję na spotkanie legendarnej Maud, wyobraża sobie też, że sama ruszy na Pusty Kwartał i dokona jakichś odkryć, choć na małą skalę. Rzeczywistość jest brutalna. Oman w latach 60. rządzi się swoimi, skomplikowanymi prawami. Obcy, zwłaszcza kobiety, nie mają do nich dostępu. Joan zostaje szybko sprowadzona na ziemię. Właściwie powinna spędzać ten egzotyczny urlop z towarzyszącym jej narzeczonym na koktajlach w Rezydencji Brytyjskiej, za największą przygodę uznając spotkanie z bratem, stacjonującym nieopodal w wojsku (sprzymierzonym z sułtanem, walczącym z arabskimi rebeliantami). Młoda kobieta szuka jednak przygód - i je dostanie. Wtedy, kiedy wyjdzie na jaw tajemnica brata i narzeczonego. Wtedy, gdy Maud wykorzysta Joan do swojej, bardzo niebezpiecznej, intrygi, z której nie będzie odwrotu. Wtedy, gdy tytułowa Angielka ostatecznie przedefiniuje swoje życie i przyszłość.

Fabuła, jak zaznaczyłam na wstępie, jest zwielokrotniona. Czytelnik ma jednak komfortowe wrażenie spójności. Zderzenie odmienności kulturowych, dwóch światów, różnych wpływów, obciążeń historycznych i politycznych, są sprawnie wplecione w losy jednostek. Wyjątkowo zresztą wyrazistych. „Angielka” zdecydowanie jest tyglem nieangielskich namiętności.

Katherine Webb, Angielka, przekład Olga Siara, Wydawnictwo Insignis, Kraków 2017.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!