Rozmontowali preludia Chopina, na swym podwójnym albumie „Chopin Schuffle” z 2010 roku . Ale bez obaw, jak można wyczytać w recenzjach, nie była to kolejna średnio udana próba „dołączenia się” do obchodów Roku Chopinowskiego.
<!** Image 3 align=none alt="Image 193157" sub="Trio Levity podczas koncertu. Fot. archiwum zespołu">
„Triu Levity i ich gościom (Toshinori Kondo, Gabie Kulce, Raphaelowi Rogińskiemu, Grzegorzowi Uzdańskiemu i Tomasz Dudzie) udało się uniknąć mielizn jazzowych przeróbek, dzięki czemu „Chopin Shuffle” to najbardziej frapująca do tej pory próba stworzenia nowej opowieści na kanwie klasyki, jazzu, awangardy i improwizacji (...) bez szkody dla samego Chopina” - napisała Anna Gromnicka.<!** reklama>
Warszawski zespół w składzie: Jacek Kita - fortepian, Piotr Domagalski - kontrabas i Jerzy Rogiewicz - perkusja wciąż poszukuje i eksperymentuje. Jeszcze przed Chopinowską płytą był triem akustycznym, grającym autorskie jazzujące kompozycje. Natomiast kolejna po „Chopin Shuffle” płyta Levity, wydana w grudniu ubiegłego roku, a zatytułowana „Afternoon Delights” - stworzona podczas czterodniowej sesji nagraniowej bez powtórek i dogrywek - łączy free jazz, post rock, ludowe nuty i muzykę współczesną z elektronicznymi eksperymentami.
Trio Levity wystąpi jutro na kolejnym koncercie, odbywających się przez całe wakacje wydarzeń artystycznych pt. „Duchamperie”.
- Sobota, 21 lipca, godz. 21.30, muszla koncertowa w parku im. Wincentego Witosa