https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dworcowa: kupcy chcieliby, żeby ruch na tej ulicy był znów dwukierunkowy. Co na to drogowcy?

Dariusz Bloch
Na Dworcowej - od Warmińskiego do Marcinkowskiego - nieliczne miejsca parkingowe powinny być dostępne dla wszystkich kierowców, a nie, jak to jest teraz, wyłącznie dla niepełnosprawnych i dostawców towarów - postulują handlowcy.

Rewitalizacja Dworcowej miała być panaceum na znikające z jednej z ważniejszych niegdyś bydgoskiej ulicy handel i usługi. Zgodnie z projektem zrobiło się ładniej, ale klienci ciągle nie wracają. Zdaniem handlowców z tej ulicy, wszystko z powodu niedopracowanego układu komunikacyjnego w tej części miasta.

Zobacz galerię: Na Dworcowej znikają sklepy. Czy głównej ulicy miasta grozi upadek?

- Na Dworcowej, między ulicami Warmińskiego a Marcinkowskiego, brakuje miejsc do parkowania. Tutaj funkcjonuje praktycznie zakaz parkowania. Głównie miejsca są dla niepełnosprawnych lub koperty dla dostawców towarów, którzy mają określony czas na jego rozładowanie - powiedział nam Maciej Chwiałkowski, handlowiec z Dworcowej.

Akcje straży nie pomagają

Zdaniem kupców, brak ogólnodostępnych kopert dla samochodów wykorzystuje straż miejska, która - jak słyszymy - „robi taką popisówkę, że przyjeżdża i zakłada blokady”. - Klienci boją się parkować i uciekają od nas - narzekają kupcy.

Z tym zarzutem nie zgadza się rzecznik municypalnych, Arkadiusz Bereszyński. - Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Oznakowanie na tym odcinku ulicy jest wyjątkowo czytelne, a większość naszych interwencji wynika ze zgłoszeń mieszkańców - mówi rzecznik.

Kupcy zaapelowali do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji o przywrócenie ogólodostępnych miejsc parkingowych między Marcinkowskiego a Warmińskiego. - Odpowiedziano nam, że 7 września drogowcy mają kolejne cykliczne zebranie fachowców, zajmujących się inżynierią ruchu w mieście i będą o naszej sprawie rozmawiać - dodaje Maciej Chwiałkowski.

Handlowcy chcieliby też, aby Dworcowa znów była dwukierunkowa - chociażby między Gdańską a Warmińskiego. Ten odcinek Dworcowej jest bardzo szeroki - przekonuje Maciej Chwiałkowski.

Z naszych informacji wynika jednak, że o tym nie ma co o tym marzyć.

- Dworcowa po rewitalizacji to typowa pieszojezdnia. Teraz na tej ulicy pierwszeństwio mają piesi i rowerzyści. Dlatego, ze względu na nowy, zupełnie inny charakter tej ulicy, niemożliwe jest, aby stała się ona dwukierunkowa - wyjaśniam nam Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Nic nie wskazuje także na to, że uwolnione zostaną miejsca parkingowe, o co apelują do drogowców kupcy.

Chodzi nam o klientów

- Radzimy stawiać auta na uliczkach prostopadłych do Dworcowej, tam nie ma dużo samochodów, bez problemu można znaleźć miejsce do parkowania - podpowiadają pracownicy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Takie rady nie zadowalają jednak kupców.

- Nam przecież nie chodzi o to, że to my nie mamy gdzie parkować. Nam chodzi o naszych klientów. Jeśli nie będą mieli gdzie stawiać swoich samochodów, nie przyjadą do nas, tylko wybiorą markety i galerie handlowe, gdzie miejsc parkingowych jest pod dostatkiem. Proszę sobie wyobrazić, że w Zielonych Arkadach, Fokusie, czy w Galerii Pomorskiej przez kilka dni jest zamknięty parking. To byłaby wielka afera. U nas, na Dworcowej, nie ma gdzie parkować od dawna. I miasto jakoś się tym nie przejmuje - mówią kupcy.

- Cóż, trudno o takie rozwiązanie, które spełniałoby oczekiwanie wszystkich - kwituje rzecznik drogowców.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ania
Ja bardzo chętnie przyjeżdżam na ulicę Dworcową i odwiedzałabym ją częściej, gdyby nie było problemu z parkowaniem. Z ruchu wyłączono ulicę Długą i widać tego skutki ( coraz więcej sklepów się zamyka i ulica straciła swój urok ). Myślę, że jest to duży błąd ze strony władz miasta, że ogranicza na Dworcowej parkowanie.
g
gabi
wszędzie jest pusto.Jak ktoś chce kupić coś na Dworcowej to jedzie i nie patrzy na zaparkowanie.Po prostu Dworcowa zrobiła się targowiskiem z towarami rynkowymi tylko 2 razy droższymi i zaden ruch dwustronny tego nie zmieni.Jak mam przepłacać to pojadę na Chemik i kupię to samo taniej.Zreszta najemncy sklepów sami stoją na Chemiku .Myślę że problem tkwi w asortymencie /import China/ a nie parkowaniu.
w
werer
Bo tam jest cieplej i jest dłuzszy dzien. Precz z Toruniem i z PIS! Milego dnia!
w
wybe
Byłam ostatnio w kilku miastach na południu Polski tj. Tarnowie, Rzeszowie, Przemyslu i Kielcach o Krakowie nie wspomnę. Wszędzie piękne deptaki bez aut, sklepy, gastronomia, tłumy ludzi do późnego wieczora. A u nas coś nie wychodzi. Dlaczego?
k
ktosiuu
ja przykładowo nie chętnie korzystam z ulicy gdańskiej i dworcowej z nadmiaru zaparkowanych aut. Nie podoba mi się slalom wśród ludzi i samochodów. Jak by było na dworcowej jak na długiej to inna bajka.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski