"Teraz otwiera się okazja do takiej sowiecko-rosyjskiej Norymbergi. Nikt nie ma wątpliwości, że Rosja jest w każdym względzie sukcesorem Związku Radzieckiego - nie tylko prawnym, ale też mentalnym i po prostu czerpie z najgorszych czekistowskich metod" - podkreślił.
Doktor Jerzy Rohoziński dodał, że w ramach działalności Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich pracownicy Instytutu chcą przybliżyć światu podstawowe pojęcia związane z sowieckimi represjami, jak deportacja, czy obozy filtracyjne, "które są obecnie narzędziami rosyjskiego okupanta na Ukrainie, a które Polacy doskonale znają ze swojej historii".
Misją jednostki jest zbieranie świadectw ludności cywilnej w celu utrwalenia dowodów zbrodni popełnionych przez wojska rosyjskie, aby świat nigdy nie zapomniał o wydarzeniach, do których dochodzi podczas wojny toczącej się na terytorium Ukrainy.
Źródło: Polskie Radio 24
