Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dokąd trafiają toksyczne odpady ze spalarni śmieci w Bydgoszczy?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Tylko część toksycznych odpadów powstałych w procesie spalania jest zagospodarowywana w Bydgoszczy. Większość trafia do odbiorców zewnętrznych.
Tylko część toksycznych odpadów powstałych w procesie spalania jest zagospodarowywana w Bydgoszczy. Większość trafia do odbiorców zewnętrznych. Tomasz Czachorowski
Towarzystwo na rzecz Ziemi alarmuje, że tylko poznańska spalarnia, jako jedyna w Polsce wysyła toksyczne odpady na specjalistyczne składowisko w byłej kopalni soli na terenie Niemiec. Dokąd jadą pospalarniowe odpady z Bydgoszczy?

Zobacz wideo: Sztuczne płuca Bydgoszczy pociemniały

Towarzystwo na rzecz Ziemi, to ogólnopolska organizacja działającą na rzecz zachowania dziedzictwa przyrodniczego oraz ochrony zdrowia i życia ludzi przed szkodliwym oddziaływaniem zanieczyszczeń. Przyjrzała się ostatnio z uwagą temu, co dzieje się z toksycznymi odpadami, które pozostają po spaleniu odpadów komunalnych w spalarniach.

- Za jedno z największych zagrożeń związanych z działalnością spalarni [organizacje ekologiczne - red.] uznają sposób postępowania z toksycznymi pyłami - pozostałościami z oczyszczania spalin skażonymi m.in. dioksynami i metalami ciężkimi. (...)wszystkie spalarnie wybudowane ze środków POIŚ 2014-20 (...) zostały wyposażone w instalacje do chemicznej stabilizacji i zestalania pyłów z oczyszczania spalin. Unieszkodliwione w ten sposób odpady w formie cementowych bloków miały trafiać na składowiska odpadów przemysłowych. Dziwnym trafem wspomniane instalacje, pomimo ich wybudowania z udziałem unijnych środków, albo nie zostały uruchomione, albo wyłączono je po początkowym okresie działania. W efekcie, jak donosiły media, toksyczne odpady (...) z bydgoskiej spalarni trafiły do producenta pustaków - podkreśla TnZ.

To Cię może też zainteresować

Tysiące ton toksycznych odpadów po spalaniu śmieci

Nie byłby to wyjątek, TnZ przypomina publikacje, które wskazują, że odpady ze spalarni w Krakowie miały trafiać na budowę zbiornika rekreacyjnego w Będzinie, a ze spalarni w okolicach Warszawy do żwirowni w Dąbrówce k. Zgierza.

Niebezpieczne odpady nie są drobną pozostałością po działaniach spalarni. Krakowska instalacja, która rocznie przetwarza około 220 tysięcy ton śmieci ma "produkować" około 9 tysięcy ton takich odpadów rocznie. Bydgoski Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych może nominalnie spalić 180 tysięcy ton odpadów rocznie, więc ilość odpadów (tzw. żużli i popiołów) jest odpowiednio mniejsza. Co się z nimi właściwie dzieje?

- ZTPOK posiada instalację do zestalania i stabilizacji pyłów i popiołów lotnych, dzięki której każdego roku część strumienia odpadów generowanych w procesie spalania poddawana jest stabilizacji, skąd trafia na nasze składowisko, które ma jednak pewne ograniczenia objętościowe. Większa część pyłów i popiołów powstałych w ZTPOK zagospodarowywana jest natomiast przez firmy zewnętrzne, wybrane zgodnie z prawem zamówień publicznych - podkreśla Piotr Kurek, rzecznik ProNatury.

Oddajemy odpady producentowi pustaków? Już dawno to sprostowaliśmy

Rzecznik stanowczo zaprzecza, by odpady ze spalarni trafiały do producenta pustaków.

- Odpady niebezpieczne nie są i nie były przekazywane producentowi pustaków - odpady te są przekazywane do dalszego zagospodarowania podmiotowi wyłonionemu w postępowaniu przetargowym. Taki odbiorca odpadów musi między innymi posiadać zezwolenie na gospodarowanie tymi odpadami. „Medialne” doniesienia sprzed 2 lat o rzekomym przekazywaniu przez ProNaturę odpadów mających służyć do produkcji pustaków, zostały sprostowane (zresztą przez firmę będącą bohaterem reportażu w jednej z ogólnopolskich telewizji). Dziwi fakt, iż TnrZ, które w nazwie zawiera proekologiczne przesłanie nie weryfikuje takich informacji, a „wzywa do tablicy” za pośrednictwem… mediów społecznościowych.

Jak się dowiedzieliśmy, pospalarniowe odpady trafiają do notowanej na giełdzie spółki Mobruk. Jednak to właśnie jej działania na małopolskim rynku wzbudziły nieufność TnZ. - Od czasu gdy odbiorem i unieszkodliwianiem niebezpiecznych pyłów zaczęła zajmować się firma Mobruk brak było informacji o sposobie ich zagospodarowania - podkreśla TnZ.

Spalarnie nie kontrolują tego, co dzieje się z "ich" odpadami

Spółka Mobruk posiada wszystkie zezwolenia, które umożliwiają jej przyjmowanie m. in. odpadów ze spalarni. Tyle, że te nie są władne do kontrolowania tego, co z tymi odpadami robi. To rola organów ochrony środowiska i państwa.

- MKUO ProNatura nie posiada uprawnień kontrolnych! Nie mamy także możliwości weryfikowania podmiotów z którymi współpracujemy innej niż wymóg odpowiednich pozwoleń i przestrzegania obowiązujących przepisów. Mimo to, zgodnie z narzuconymi przez nas wymogami zawartymi w umowie, odbiorca odpadów jest zobowiązany informować nas o sposobie ich zagospodarowania. Według oświadczeń wymaganych umową Mobruk pyły i popioły docelowo poddaje procesowi odzysku - twierdzi Piotr Kurek.

Sama firma na swojej stronie internetowej zapewnia, że końcowym produktem stabilizacji i zestalanie odpadów nieorganicznych jest granulat cementowy, który odbierają odbierają m. in. kopalnie węgla oraz firmy zajmujące się budową dróg i rekultywacją.

Odpady trafią do nieczynnej kopalni soli?

Spalarnia w Poznaniu jako obecnie jedyna jest zarządzana przez prywatny podmiot, który nie ma obowiązku stosowania Prawa Zamówień Publicznych. ZTPOK w Bydgoszczy jak i pozostałe funkcjonujące w Polsce spalarnie żeby przekazać odpady na zewnątrz ogłaszają przetargi i dotychczas do postępowań nie przystąpił podmiot, który przyjmowałby odpady w składowisku podziemnym. W Polsce takiego składowiska nie ma. Przynajmniej jedna z kopalni soli w Polsce rozpoczęła przygotowania dotyczące utworzenia takiego składowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo