https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dach, zasłonięte okna, usunięte chwasty - to wszystko, co uda się w tym roku zrobić z Młynami Rothera

Wojciech Mąka
Kiedy dokładnie rozpoczną się prace konserwacyjne - tego nie wiadomo, ale na całościowe zabezpieczenie Młynów Rothera zwycięzca przetargu będzie miał 8 miesięcy
Kiedy dokładnie rozpoczną się prace konserwacyjne - tego nie wiadomo, ale na całościowe zabezpieczenie Młynów Rothera zwycięzca przetargu będzie miał 8 miesięcy Dariusz Bloch
Miasto ogłosiło przetarg na konserwatorskie zabezpieczenie Młynów Rothera. To, niestety, na razie wszystko, co uda się w tym roku zrobić.

- To jest najszerszy zakres prac zabezpieczająco-konserwatorskich. Chodzi o to, by młyny i dwa spichrze ochronić do czasu rozpoczęcia adaptacji budynków - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków. - Projekt prac bardzo solidnie przygotowała firma kielecka, docierając także do istotnych dla Młynów Rothera punktów, które w przyszłości, podczas docelowych prac konserwatorskich, będą miały znaczenie - np. posadowienia obiektów na dębowych palach.
[break]
Jak mówi konserwator, młyny nie niszczeją. - Poprzedni właściciele także nie zostawili budynków samym sobie, jakieś prace wykonywano, zabezpieczono część dachu... - przypomina Sławomir Marcysiak. - Tyle że te prace prowadzano prowizorycznie, z doskoku. Teraz mamy całościowy, kompletny zakres tego, co trzeba zrobić...

Miasto właśnie ogłosiło przetarg na prace zabezpieczające obiekt na Wyspie Młyńskiej. Chętne firmy mogą składać swoje oferty do 21 maja br. A zakres prac, określony przez kielecką firmę, robi wrażenie.

Zabezpieczone mają być wszystkie trzy obiekty - główny budynek młynów oraz graniczące z nimi spichrze: mączny i zbożowy. Najpierw rozebrane zostaną pokrycia dachowe - usunięte będą papa i deski.

Blaszane elementy gzymsów, które już nie będą się nadawały do użytku, także znikną. Główne górne gzymsy zostaną oczyszczone z porastającej je roślinności. Zwycięzca przetargu będzie musiał uzupełnić drewniane krokwie dachu, położyć deski, a całość powierzchni pokryć papą termozgrzewalną. Dodatkowo naprawione zostaną także części konstrukcyjne murów. Wokół dachów obiektów mają pojawić się rynny.

Prace zabezpieczające wewnątrz budynków także będą prowadzone z dużym rozmachem. Piwnice i piętra mają zostać odgruzowane, oczyszczone z roślin, a w oknach mają zostać wstawione ramy z folią PVC, która zabezpieczy budynki przed dostawaniem się wilgoci do ich wnętrz.

Na wykonanie wszystkich prac firma będzie miała osiem miesięcy - chyba, że w terminowym wykonaniu zadań przeszkodzi aura. Ile będą kosztować prace - tego nie wiadomo. Zostaną opłacone z budżetu miasta. Przypomnijmy, że przebywająca w ubiegłym roku w Bydgoszczy Małgorzata Omilinowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego, obiecała, że prace konserwatorskie zostaną sfinansowane ze środków centralnych.

Wciąż do końca nie wiadomo, co miasto dokładnie będzie chciało urządzić w Młynach Rothera. Z owej niewiedzy w zeszłym tygodniu zarzut zrobili radni PiS. Wiadomo na razie tyle, że do ratusza wpłynął projekt pracowni Nizio Design, zakładający cyt. „przekształcenie przestrzeni produkcyjnych w przestrzenie wiedzy”. Odwiedzający obiekty na Wyspie Młyńskiej będą mieli co oglądać - w Młynach Rothera mają znaleźć się muzealne eksponaty (wśród nich będą m.in. mechanizmy przetwarzające zboże przy użyciu energii wody), a także scena teatralna!

- Przeznaczenie jest znane, ma to być wielofunkcyjny obiekt usługowy ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb kultury - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta. - Precyzuje to również miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „Stare Miasto”, uchwalony przez Radę Miasta.
Miasto na prace koncepcyjne ma w tym roku w budżecie 250 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
awiko
Wogle na co nam te mlyny? Maki w Tesco mamy w brod a ruder tez. Zburzyc i zbudowac parking dla wypasionych fur urzednikow z pobliskiego Magistratu.
O
Omlet
Awiko chyba nie doczytałeś do końca ? Okna będą plastikowe i nowoczesne rynny . Nikt nie pozna że to zabytek ! Jak się urządzi w jednym spichrzu sex szopa a w drugim mały burdelik to do młyna można będzie przenieść Opera Nova bo się już podobno sypie . I oczywiście tak jak pisze w artykule całość wraz z wyspą pokryć papą termozgrzewalną .
a
awiko
Tam powinny byc luksusowe apartamentowce i lofty, zadnego muzeum wiecej!!! Te ktore sa i tak nie sa odwiedzane.
f
funio
istniejące na wyspie budynki muzealne uginają się pod ciężarem eksponatów. Europejskie Centrum Pieniądza zapada się :)
k
kris
sprzedajcie to za rozsądne pieniądze prywatnemu przedsiębiorcy, młyny nie podupadną a miasto zyska nowe ciekawe miejsce. Oby nikomu nie przyszło do głowy robienia kolejnego muzeum...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski