Z wnioskiem do prezydenta Bydgoszczy i przewodniczącego Rady Miasta wystąpił Andrzej Bogucki, prezes Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego.
To nie miejsce dla prezydenta
- Leon Barciszewski, były prezydent Bydgoszczy, to wybitna postać. W czasach zaboru pruskiego był konsulem polskim w Essen i głównym liderem Polonii Berlińskiej. Został zamordowany wraz z synem przez Niemców w 1939 roku - mówi Andrzej Bogucki.
- Dotychczasowa ulica w Fordonie, nazwana jego imieniem i nazwiskiem, to kpina z powagi urzędu prezydenta Bydgoszczy. Leży tam mnóstwo śmieci. Po prostu wstyd. Na dodatek, po przeniesieniu pomnika Barciszewskiego na Wełniany Rynek, skwer jego imienia naprzeciwko Domu Polskiego nie odzwierciedla nazwy. Dlatego wnioskuję o uporządkowanie nazewnictwa, związanego z Leonem Barciszewskim.
A ponieważ Senat RP w 2013 roku przyjął projekt ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, więc zaproponowałem, aby ulicę Planu 6-letniego na Kapuściskach nazwać Leona Barciszewskiego - podkreśla Andrzej Bogucki.
Zmiana nazwy kosztuje
Zdaniem Lecha Zagłoba-Zyglera, wiceprzewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy, Leon Barciszewski zasługuje na większą pamięć. - Jednak zmiana nazwy nie jest taka prosta. Jakiś czas temu sprawą zajmował się Zespół Nazewnictwa Miejskiego.
Zmiana nazwy wiązałaby się z kosztami, m.in., wymianą dowodów osobistych, praw jazdy czy innych dokumentów. Musieliby je pokryć mieszkańcy ul. Planu 6-letniego, a na to nie wyrazili zgody. Ulica Leona Barciszewskiego jest w Fordonie. Trzeba sprawdzić, ile osób jest przy niej zameldowanych. Jeśli okazałoby się, że nikt, decyzję można by anulować i wtedy pierwsza wolna, ale godna ulica nazwana zostałby imieniem byłego prezydenta Bydgoszczy, niekoniecznie Planu 6-letniego - mówi Lech Zagłoba-Zygler.
Stefan Pastuszewski, przewodniczący Zespołu Nazewnictwa Miejskiego, mówi wprost:
Już raz protestowali
- Zgadzam się, że Barciszewski zasługuje na godne upamiętnienie, ale szanse, by jego imieniem i nazwiskiem nazwać ul. Planu 6-letniego są raczej niewielkie. Przy tej ulicy mieszka 796 osób. Pół roku temu przygotowaliśmy taką uchwałę i poprosiliśmy o opinię radę osiedla, która konsultowała pomysł z mieszkańcami. Stanowczo się sprzeciwili. Na najbliższym posiedzeniu Zespołu Nazewnictwa Miejskiego pod koniec czerwca jeszcze raz pochylimy się nad tym problemem.