Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z pomnikiem na Starym Rynku? Kto zapłaci za śmieci? Gorąca dyskusja w Ratuszu

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Uchwalony wczoraj plan zagospodarowania daje możliwość usunięcia pomnika Walki i Męczeństwa ze Starego Rynku. Prezydent Rafał Bruski ma renegocjować z Toruniem umowę w sprawie spalarni śmieci.

Uchwalony wczoraj plan zagospodarowania daje możliwość usunięcia pomnika Walki i Męczeństwa ze Starego Rynku. Prezydent Rafał Bruski ma renegocjować z Toruniem umowę w sprawie spalarni śmieci.

<!** Image 3 align=none alt="Image 184466" >

<!** Image 4 align=none alt="Image 184467" >

<!** Image 5 align=none alt="Image 184468" sub="Nowy plan zagospodarowania pozwala przesuwać pomnik Walki i Męczeństwa. Gra kształtem Rynku trwa już od kilku lat. Fot.: Tymon Markowski i Kamil Mójta">

Dyskusja o przyszłej spalarni śmieci i miejscowy plan zagospodarowania Starego Miasta zdominowały wczorajszą sesję Rady Miasta.

Jacek Bukowski skrytykował przedstawioną radnym informację o spalarni: - To próba totalnego zaciemnienia problemów inwestycji.

Wtórowali mu radni PiS. Marek Gralik podsumował: - Spalarnia jest za duża, za droga i za blisko domów mieszkalnych.

Zaproszony na sesję Marek Zientak, prezes Bydgoskiego Forum Ekologicznego, po raz kolejny wytykał słabe - jego zdaniem - punkty inwestycji w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. - Po ostatniej decyzji Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie przetargu, w którym uznano racje Mostostalu Warszawa, możemy mówić o tym, że inwestycja będzie droższa o 140 mln złotych - mówił. - Jeszcze jest czas, żeby się wycofać.

<!** reklama>

Jacek Bukowski podkreślał, że bydgoszczanie będą ponosić koszty transportu śmieci z Torunia. - Uwzględniając koszty podwyżek paliwa, opłat za autostradę itd., do 2044 roku zapłacimy aż 163 mln złotych za to, że Toruń pozwolił nam wozić swoje śmieci - ironizował.

Toruń ma dać gwarancję

Roman Jasiakiewicz, przewodniczący Rady Miasta, mówił: - Może już czas zrobić coś dla miasta i jego mieszkańców. Będziemy realizować gigantyczną inwestycję, którą bydgoszczanie nie będą się mogli pochwalić, bo nie ma czym...

Największe kontrowersje wzbudziła zawarta jeszcze przez poprzedniego prezydenta umowa z Toruniem. Radni, przychylając się do wniosku Piotra Króla z PiS, zobowiązali prezydenta, aby podjął się renegocjacji jej zapisów tak, aby Toruń także płacił za dowóz odpadów.

- Badamy w tej chwili, czy umowa, będąca integralną częścią projektu finansowanego przez Unię Europejską, może być zmieniona. Plan finansowy jest nienaruszalny - mówił prezydent, ale zadeklarował wolę zmiany umowy. Zaproponuje, aby pożyczkę na dofinansowanie inwestycji gwarantowały oba miasta: Bydgoszcz w dwóch trzecich, Toruń - w jednej trzeciej.

Pierzeja... o cztery metry dalej

Liczący ponad 60 stron miejscowy plan zagospodarowania Starego Miasta już w połowie ubiegłego roku budził wiele kontrowersji. Przeprowadzono wówczas społeczne konsultacje. Uwag mieszkańców było 53. - I uwzględniono tylko jedną! - grzmiał wczoraj Stefan Pastuszewski (PiS). - Ten plan to cyniczne skanalizowanie społecznych emocji. Nic nowego po starej ekipie!

Najwięcej uwag dotyczyło pomnika Walk i Męczeństwa, zachodniej pierzei Rynku i wielopoziomowego parkingu przy ulicy Pod Blankami. Brak szacunku dla historii i miejsca uświęconego krwią bydgoszczan zarzucali radni PiS zapisom planu, które pozwalają na przesunięcie pomnika w stronę ratusza, a nawet jego usunięcie ze Starego Rynku. - Nie grajmy pomnikiem jak figurą szachową - apelował Stefan Pastuszewski, zgłaszając kolejne wnioski do głosowania.

- Idea przesunięcia pomnika służy tylko temu, żeby ochronić go przed różnymi zachowaniami uczestników imprez masowych - mówił Rafał Bruski, podkreślając jednak, że jest to temat trudny.

Plan przewiduje możliwość odbudowy zachodniej pierzei, ale także... przesunięcia jej o cztery metry w stronę Urzędu Miasta. - To na wypadek, gdyby starych fundamentów nie dało się wkomponować w obiekt - broniła pomysłu Anna Rembowicz-Dziekciowska, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.

Rafał Bruski podkreślał: - Miasto nie ma ani złotówki na odbudowę pierzei i nie będzie mieć przez najbliższe lata.

Piotr Król (PiS) stwierdził: - Nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby stwierdzić, że prostokątny obiekt parkingu Pod Blankami perełką nie będzie.

Ostatecznie wszystkie zgłoszone poprawki odrzucono. Plan zakłada ograniczenie ruchu samochodowego na Starym Rynku i pobliskich uliczkach. Projekt parkingu ma być zaakceptowany przez miejską komisję architektoniczną. Pierwsze zmiany będą widoczne na placu Kościeleckich i uliczkach Starego Miasta, gdzie już w tym roku drogowcy zaczną wymieniać nawierzchnię. Plan pozwala także na stawianie zabudowy mieszkaniowo-usługowej, między innymi, na Rybim Rynku i placu Solnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!