<!** Image 3 align=none alt="Image 211761" sub="W Kujawsko-Pomorskim Centrum Pulmonologii lekarze w pracowni zaburzeń snu diagnozują przyczyny bezsenności
[Fot.: Tymon Markowski]">
Bezsenność może być objawem chorób psychicznych, np. manii i depresji lub somatycznych. Dlatego jeśli zaburzenia snu trwają dłużej niż trzy tygodnie, warto poprosić o poradę lekarza.
Jak pokazują statystyki, m.in. te opracowywane w Katedrze Fizjologii Collegium Medicum w Bydgoszczy UMK w Toruniu, problem zaburzeń snu dotyka jednej trzeciej ludzkości, niezależnie od kultur, w których żyją. Nawet co 4 osoba może mieć kłopoty z zasypianiem.
Praktycy mówią, że dolegliwości te mogą wskazywać na inne, poważniejsze przypadłości.<!** reklama>
Choroba i bezsenność
- Kłopoty ze snem często są objawem zaburzeń psychicznych, na przykład depresji - wyjaśnia lek. med. Sławomir Biedrzycki, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu nad Wisłą. - Zaburzenia nastroju w czasie depresji skracają sen i powodują, że pacjent wielokrotnie wybudza się. Nie może spać.
To jest właśnie główny element mobilizujący chorego do pójścia do lekarza.
- Dobrze przeprowadzony wywiad pozawala zdiagnozować chorobę - mówi dr Sławomir Biedrzycki. - Wyleczenie depresji oznacza powrót do normalnego, zdrowego snu bez konieczności brania tabletek nasennych.
Inną jednostką chorobową, którą powoduje zakłócenie snu, jest mania.
- W zespole maniakalnym występuje silne pobudzenie - tłumaczy zastępca dyrektora świeckiego szpitala. - Na przykład kobiety w nocy potrafią robić pranie.
Zdaniem dr. Sławomira Biedrzyckiego, zaburzenia snu często występują również u tych osób, które zażywają substancje stymulujące, czyli te, które są psychoaktywne i silnie pobudzają. Najbardziej popularnymi stymulantami są kofeina obecna w kawie i napojach bezalkoholowych oraz nikotyna zawarta w tytoniu.
- Bezsenność towarzyszy również niektórym chorobom somatycznym (wszystkie te, które spowodowały nieprawidłowe działanie fizycznych funkcji organizmu - przyp. aut.) - twierdzi dr Sławomir Biedrzycki. - Taką jednostką jest na przykład przerost stercza. Chorzy w czasie nocy muszą wiele razy chodzić do łazienki. Dlatego stwierdza się u nich przewlekłe niedospanie, które na pewno wpływa na stan ich nastroju.
Zadaniem wicedyrektora szpitala wszystkie zaburzenia snu stają się niepokojące, jeżeli utrzymują się dłużej niż 3 tygodnie.
Połowa naszych pacjentów doświadcza zaburzeń snu, krótkotrwałych lub przewlekłych - podsumowuje dr Sławomir Biedrzycki.
Co to jest sen?
Warto wiedzieć, że nasze życie składa się z dwóch faz: czuwania i snu. Czuwanie jest stanem aktywności, a sen jego przeciwieństwem. Człowiek genetycznie przystosowany jest do aktywności dziennej. Noc zatem powinna służyć relaksowi. W czasie snu przecież następuje wyłączenie świadomości i bezruch. To stan przebiegający cyklicznie; zniesienie świadomości raz pogłębia się, a raz spłyca. Z każdą godziną łatwiej jest obudzić śpiącego. Ponadto, w czasie snu, dzięki wzmożonemu wydzielaniu hormonów m.in. wzrostu, następuje biologiczna odnowa tkanek.
Optymalne warunki do spania; temperatura od 18 do 21 stopni, wilgotność ok. 40 proc.
Polecamy
Można wysłuchać specjalisty
W ramach cyklu „Medyczne środy”, którego organizatorem jest Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, w październiku ubiegłego roku dr Daria Pracka, specjalista z katedry fizjologii, wygłosiła wykład „Sztuka dobrego spania”.
Wykład w formie video dostępny jest na stronie: https://www.youtube.com/watch?v=O_Mnt84jDRQ.