- Otrzymałam właśnie (drogą mailową) pismo od Ministra Jerzego Kwiecińskiego. Krytykowałam zapisy ustawy "lex developer", zatem mogłam się tego spodziewać. Projekt ustawy nie był przedmiotem obrad GKU-A, zatem zgłaszanie uwag było jedyną formą ostrzeżenia przed potencjalną katastrofą. Skończyła się więc moja praca "pro bono publico". Nowy, poprawiony projekt ustawy wymaga szczegółowej analizy, ale tym zajmą się już nowo powołani członkowie GKU-A - napisała w mediach społecznościowych dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Główna Komisja Architektoniczo-Urbanistyczna to doradczy organ ministra do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa. Krytykowana przez dyrektor ustawa określana jako "lex deweloper" została poddana totalnej krytyce przez ekspertów, zakłada bowiem m. in. możliwość wydawania przez wojewodów zgód na budowę nawet wbrew zapisom planów miejscowych.
Minister Jerzy Kwieciński w krótkim piśmie nie wskazał przyczyn odwołania Anny Rembowicz-Dziekciowskiej.
Pogoda na 23-24 maja
