https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bory Tucholskie zapraszają!

Marek Wojciekiewicz
Osie, to dobre miejsce na bazę wypadową dla wędkarzy i grzybiarzy w głąb Borów Tucholskich
Osie, to dobre miejsce na bazę wypadową dla wędkarzy i grzybiarzy w głąb Borów Tucholskich Marek Wojciekiewicz
Łowisz ryby, namiętnie zbierasz grzyby, fotografujesz, interesujesz się zabytkami techniki i jednocześnie cenisz sobie wypoczynek w spokoju i ciszy? Te miejsca są dla ciebie!

Każdy zakątek Borów Tucholskich wart jest dokładnego poznania, trudno to zrobić w ciągu jednego weekendu czy nawet urlopu. Kręgi Kamienne w Odrach, rezerwat przyrody Cisy Staropolskie czy akwedukt w Fojutowie to tylko niektóre wizytówki tej krainy.

Między Osiem a Tleniem

Warto też poświęcić trochę czasu na odwiedzenie mniej znanych rejonów. Bardzo atrakcyjne dla turystów stały się w ostatnich latach okolice Osia i Tlenia. Tam, zwłaszcza jesienią, warto zaplanować weekend lub najlepiej kilkudniowy wypad. Obie miejscowości dzieli pięć kilometrów, wzdłuż szosy przebiega wygodna ścieżka rowerowa, po której śmigają również rolkowcy.

Tuż za Osiem ulokowany jest parking dla samochodów i rowerów. Można tam pozostawić auto i przesiąść się na rower lub założyć rolki, by ścieżką dotrzeć do Tlenia. W połowie drogi jest kolejny parking, skąd jest już tylko kawałek drogi do miejsca widokowego, z którego rozpościera się panorama Zalewu Żurskiego. Przed samym Tleniem znajduje się kolejne miejsce, w którym można odpocząć i przygotować się do drogi powrotnej w kierunku Osia.

Baza turystyczna w tej okolicy przygotowana jest na przyjęcie gości ceniących sobie luksus i tych, którym nawet spartańskie warunki nie są straszne. Nocleg w jednym z kilku działających tu gospodarstw agroturystycznych kosztuje średnio 30 złotych, o 5 zł mniej zapłacimy za godzinę jazdy konnej.

Najbardziej wymagający w Tleniu mogą skorzystać z oferty pensjonatów. Wśród nich najbardziej znany jest pensjonat Samotnia nad Wdą, który ku zmartwieniu wielu ludzi, ma w najbliższym czasie zmienić swoją historyczną nazwę.

- To jest dla nas bardzo trudna decyzja, ale robimy to ze względu na naszych gości - mówi Roman Pękała, menadżer pensjonatu. - Hasło Samotnia nad Wdą ma swoje odbicie w historii, ale nie każdy musi o tym wiedzieć. Wzięła się stąd, że jest to jedyny budynek w Tleniu po tej stronie rzeki. Ludzie, którzy nas nie znają, często Samotnię odbierali jako miejsce na odludziu, daleko od drogi. Dlatego postanowiliśmy przemianować Samotnię nad Wdą na Przystanek Tleń - tłumaczy Roman Pękała.
Za dwuosobowy pokój i śniadanie w pensjonacie tej klasy zapłacić trzeba około 180 złotych. Goście mogą skorzystać z usług instruktora nordic walking i pospacerować jedną z tras przeznaczonych dla amatorów kijków. Jednak okres jesienny to najlepszy czas na wyprawę do lasu, lub na ryby. O ile do zbierania grzybów wystarczy mieć czas i sprzyjającą pogodę, to wędkowanie musi być poprzedzone wcześniejszymi staraniami. Wiele nieporozumień narosło wokół możliwości kupowania tak zwanych krótkookresowych pozwoleń na wędkowanie.

Pamiętaj o karcie

Kto zamierza łowić ryby na wędkę zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, powinien posiadać kartę wędkarską oraz zezwolenie na amatorski połów ryb wydane przez rybackiego gospodarza wody, na której połów się odbywa. Osoby, które zgłaszają się, by wykupić zezwolenie na dwu- trzydniowe wędkowanie, często dopiero w tym momencie dowiadują się o tym, że także w tym przypadku niezbędne jest posiadanie karty wędkarskiej. Aby uniknąć tego rozczarowania, trzeba wcześniej poczynić starania, by ten dokument mieć w kieszeni. Warto dopełnić wszelkich procedur, bo wędkowanie w Borach Tucholskich to ogromna przyjemność do tego nagradzana bywa obfitym połowem.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dobrachata
www.dobrachata.manifo.com
zapraszam
p
prawdziwek
ja rzym Bory Tucholskie POznał dopiero, gdy to euroPOseł Zwiefka zwiewał do domu PO podpisaniu listy obecności w Brukseli. Przedtem nie znałem tych kniei.
P
Przemek Matusz
Jeżdżę co roku do Tlenia na grzyby , w tym roku również na ryby. Na grzyby trzeba trafić w moment kiedy są a co do ryb to przez 4 dni wędkowania jedno słuszne branie.. słabiutko. Ale i tak będę tu przyjeżdzać we wrześniu co roku bo jest pięknie.
m
michal
w Tleniu znajdują się szlaki turystyczne znanego bydgoskiego przedwojennego harcerza Zdzisława Zagłoby-Zyglera - piękne szlaki! szczerze polecam
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski