Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezradne prawo stoi na drodze [KOMENTARZ]

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wojciech Mąka Tomasz Czachorowski
Niedawno w telewizji Jan Tomaszewski nawoływał do natychmiastowego karania przestępców stadionowych. Ale jego nawoływanie nie sprawdzi się tak samo, jak sądy 24-godzinne. Bo pomysły może i mamy dobre, ale prawo jakoś do nich, jak to zwykle bywa, nie przystaje.

Nie sięgając daleko pamięcią, przypomnę tylko ideę sądów błyskawicznych. Były wymierzone w kiboli. Tymczasem po zadymie na stadionie „Zawiszy” sprzed lat w sądzie wciąż toczy się wojna o kształt małżowiny usznej jednego z oskarżonych, którą to zarejestrował monitoring... To samo z walką z pijanymi kierowcami - przed sądami stawali tylko wiejscy mistrzowie dwóch kółek.

PRZECZYTAJ:Ten policyjny sposób walki z piratami drogowymi okazał się zbyt represyjny?

PRZECZYTAJ:Drogówka strzela, wysoki sąd kule nosi [PRAWO I ŻYCIE]

Z kolei nie dalej jak dwa lata temu ktoś na górze przeanalizował przepisy i uznał, że policja może zatrzymywać prawa jazdy - na przykład za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Praktyka jest jednak taka, że sądy w ciągu tygodnia te prawka oddają właścicielom.

Co to jest? Brak skuteczności w walce o spokojną jezdnię? Nie. To bezradne prawo jak stary samochód rozkraczyło się na drodze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!