Ulica Glinki nie jest jedyna. Kiedy remontowano Dworcową, Długą, Chodkiewicza i częściowo Gdańską było tak samo. Część firm (głównie sklepów) zniknęła - niektóre padły, a inne wyprowadziły się tam, gdzie mogły spokojnie funkcjonować. Szkoda, że tak się dzieje, bo miasto nie powinno pozbywać się lokalnych przedsiębiorców. Zewnętrzne firmy przecież nie wszystkie podatki odprowadzają do bydgoskiej kasy miasta.
Poza tym, ulice z pustymi witrynami i kartami na drzwiach „do wynajęcia” są bardzo smutne.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru