[AKCJA "EXPRESSU] Ciemno wszędzie i... lepiej nie będzie?

[break]
Policja i mieszkańcy miasta biją na alarm - bydgoskie ulice zaczynają pogrążać się w ciemnościach. - To zawsze podwyższa ryzyko napadu, kradzieży czy wypadku - mówi Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji. Od kilku tygodni nie palą się latarnie na Toruńskiej, w ciemnościach regularnie pogrąża się środkowy odcinek Powstańców Wielkopolskich. Na ciemne ulice Śródmieścia strach wyjść...

Miasto jest właścicielem 12 tys. latarni. We wrześniu zakończono wymianę ponad 7 tys. żarówek na LED-owe. Same sygnalizują awarię. Reszta ulicznych lamp, 17 tys., to własność ENEA. - Operator usuwa awarie w ciągu kilku dni, więc nie ma powodów do naliczania kar... - uważa Krzysztof Kosiedowski z Zarządu Dróg Miejskich.

PRZECZYTAJ:Ciemne ulice to efekt awarii czy może celowych wyłączeń? Tego nie wie nikt...

Przyczyna ciemności jeszcze kilka tygodni temu była znana. Latarnie należące do ENEA są uruchamiane z... radiowego centrum nadawczego w Solcu Kujawskim. Ale instalację wyłączono na czas konserwacji. - Prace już się zakończyły. Może nie mamy zgłoszeń o nieczynnych latarniach?... - mówi Elżbieta Darol-Matuszewska, rzecznik Obszaru Oświetlenia ENEA.

Za utrzymanie i konserwację jednej lampy ENEA dostaje od miasta 25 zł. W sumie to prawie pół mln zł miesięcznie. Do tego trzeba doliczyć koszty prądu. Miejska latarnia jest tańsza o 10 zł. Ratusz od kilku lat stara się odkupić lampy od Enei. Bez skutku.