[AKCJA "EXPRESSU"] Adwentyści nie mogą płacić za parkowanie w soboty, bo zabrania im tego wiara

Zbór Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego mieści się w Bydgoszczy przy ul. Lipowej 9. Wspólnota swoje nabożeństwo ma w sobotę. - Zjeżdżają do nas wierni z całego regionu. Do zboru należy około 70 ochrzczonych członków, m.in. z Bydgoszczy, Szubina, Ostromecka i Osielska. Wielu z nich na nasze spotkania dociera samochodami - tłumaczy Piotr Zawadzki, starszy duchowny, który przewodzi zborowi bydgoskich adwentystów.

Wierni, którzy docierają na spotkania autem, zostawiają je przed zborem, w strefie płatnego parkowania. I wtedy pojawia się problem. Adwentyści, wedle prawd ich wiary, nie powinni posługiwać się w sobotę środkami płatniczymi. - Sobota to dla nas dzień święty. Wszystkie prace domowe, sprzątanie, gotowanie i zakupy planujemy tak, aby nie wykonywać ich w sobotę. W dzień święty nie powinniśmy także opłacać rachunków, ani kupować żadnych biletów - mówi o zasadach swojej wiary Piotr Zawadzki. - Chcemy przestrzegać prawa i kupować bilety w parkometrze, ale rodzi to w nas konflikt sumienia - dodaje duchowny.

Członkowie wspólnoty zaapelowali do ratusza o udzielenie im możliwości bezpłatnego parkowania na terenie strefy przy ul. Lipowej podczas trwania cotygodniowych sobotnich nabożeństw zboru. Interpelację w sprawie adwentystów złożył Szymon Róg, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- Kierując się apelem członków zboru wniosłem do przewodniczącego Rady Miasta o zbadanie możliwości przychylenia się do ich prośby, bądź ustalenia innego sposobu wyjścia z tej sytuacji - mówi radny PiS.

Interpelacja czeka na rozpatrzenie. - Przeanalizujemy aspekty prawne tego rozwiązania. Odpowiedzi udzielimy niezwłocznie po rozpoznaniu sprawy - odpowiedział na pismo wiceprezydent Mirosław Kozłowicz.