Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwyczajni - niezwyczajni z Bydgoszczy

Redakcja
Katarzyna Bogucka
Katarzyna Bogucka Filip Kowalkowski
Z tytułem „Bydgoszczanin Roku” mam taki sam problem, jak z odciskami dłoni przy ul. Długiej. Trafiają tam prawice bądź lewice osób znanych i dla miasta czy regionu zasłużonych, ale podobnie jak w przypadku naszego plebiscytu typuje się je z karuzeli stale tych samych nazwisk i zazwyczaj są to wyżyny nauki, kultury, biznesu.

To dobrze, ale robi się ciut za ciasno. Na Długą nie załapała się ręka najstarszego i jednego z najczulszych wolontariuszy Hospicjum im. ks. Jerzego Popiełuszki, pana Tadeusza Centka. On na pewno o to pretensji nie ma, ale bez tych zwyczajnych-niezwyczajnych wiele życiorysów byłoby bardziej pokreślonych i podartych. Warto ich zauważyć i docenić. Może wystarczy się rozejrzeć? Jest duże prawdopodobieństwo, że potrzebna nam będzie (a może już była) w życiu pomoc wolontariusza, sąsiada, albo przechodnia, który uratuje z topieli, z pożaru, z wypadku, lub zrobi coś równie wielkiego. Chciałabym, żeby w czołówce plebiscytu „Bydgoszczanin Roku” znaleźli się także ludzie, którzy podają rękę na co dzień, niekoniecznie przy błyskach fleszów. Zauważmy ich.

PRZECZYTAJ:Wybierzmy najzacniejszego obywatela!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera