Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żółte barierki pojawiły się na Kapuściskach w Bydgoszczy. Wyjaśniamy, jaki jest ich cel

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Zapytaliśmy Annę Tarbicką, wiceprezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Jedność" w Bydgoszczy dlaczego na Kapuściskach pojawiły się żółte barierki. Odpowiedź w artykule.Więcej zdjęć >>>
Zapytaliśmy Annę Tarbicką, wiceprezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Jedność" w Bydgoszczy dlaczego na Kapuściskach pojawiły się żółte barierki. Odpowiedź w artykule.Więcej zdjęć >>>Arkadiusz Wojtasiewicz
W ostatnich dniach w dwóch lokalizacjach na bydgoskich Kapuściskach pojawiły się żółte barierki odgradzające trawniki od chodników. Niektórzy mieszkańcy zastawiają się, skąd decyzja o takiej inwestycji. Zapytaliśmy Annę Tarbicką, wiceprezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Jedność" w Bydgoszczy.

Zobacz wideo: Uczeń VI LO w Bydgoszczy stypendystą programu finansowanego przez Departament Stanu USA

od 16 lat

W ostatnim czasie na jednej z grup społecznościowych zrzeszających mieszkańców Kapuścisk w Bydgoszczy pojawiła się informacja, że przy placu zabaw niedaleko górki saneczkowej (w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 46) oraz wzdłuż drogi prowadzącej do Szkoły Podstawowej nr 57 pojawiły się żółte barierki odgradzające chodniki od trawnika. Pojawiły się pytania, jaki jest cel tej inwestycji i czy jest ona konieczna.

Z prośbą o wyjaśnienia zwróciliśmy się do Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Jedność" w Bydgoszczy. Jak mówi nam Anna Tarbicka, wiceprezes zarządu "Jedności", głównym celem inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa w tych lokalizacjach.

- Pierwsze barierki ustawiliśmy wzdłuż zjazdu linowego na placu zabaw. Mają one chronić dzieci, które mogłyby wybiec z terenu rekreacyjnego na chodnik z drogą dla rowerów - tłumaczy Anna Tarbicka.

Bydgoszcz. Barierki mają służyć bezpieczeństwu

Bardziej złożona jest sprawa przy ul. Śliwińskiego. Jak opowiada wiceprezes spółdzielni, często dochodziło do sytuacji, że rodzice zawożący dzieci do szkoły lub kierowcy zatrzymujący się tam w innych celach, wjeżdżali na chodnik, rozjeżdżając trawnik, blokując dojazd do garażów, a nawet stwarzając zagrożenie dla osób pieszych.

- O ustawienie barierek, które odgradzałyby chodnik od trawnika, prosili nas zarówno mieszkańcy bloków i właściciele garaży, jak też dyrekcja szkoły. Zgłaszali się do nas mieszkańcy, którzy opowiadali, że prawie zostali potrąceni przez auto, które poruszało się po chodniku - opowiada Anna Tarbicka. - Zastanawialiśmy się też nad ustawieniem gazonów z kwiatami, żeby wygląd był bardziej estetyczny. Niestety, z doświadczenia wiem, że takie gazony były zwykle przestawiane, niszczone. Mamy nadzieję, że ta inwestycja pomoże poprawić bezpieczeństwo w tych lokalizacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo