Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiażdżyłby ludzi, gdyby nie hydrant i znak drogowy [zdjęcia]

Jarosław Hejenkowski
O włos od tragedii w Dąbrówce pod Mogilnem. Policjanci przypuszczają, że samochód z „łysymi” oponami zmiażdżyłby chłopców, gdyby nie hydrant i znak drogowy. Kierowca nie ma już dowodu rejestracyjnego auta. Czekają go jeszcze grzywna i punkty karne.

O włos od tragedii w Dąbrówce pod Mogilnem. Policjanci przypuszczają,
że samochód z „łysymi” oponami zmiażdżyłby chłopców, gdyby nie hydrant i znak
drogowy. Kierowca nie ma już dowodu rejestracyjnego auta. Czekają go jeszcze
grzywna i punkty karne.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 203314" >\W sobotę w południe, 64-latek z Mogilna jechał swoim daewoo
espero przez miejscowość Dąbrówka. W pewnym momencie, przed skrzyżowaniem,
prowadzone przez niego auto wpadło w poślizg na zaśnieżonej drodze.

- Mężczyzna stracił panowanie nad samochodem, który sunął bokiem przez
środek jezdni w kierunku stojących przy skrzyżowaniu przechodniów – opisuje kom.
Tomasz Rybczyński z policji.

Trzej chłopcy (13-latek i dwaj 16-latkowie) z Dąbrówki stali akurat
przed przejściem dla pieszych. Nie spodziewali się, że jadący w kierunku
Mogilna samochód za chwilę w nich uderzy. Chłopcy upadli na ziemię. Szczęśliwie
samochód zatrzymał się przed nimi uderzając w hydrant i znak drogowy.

<!** reklama>

O wypadku zostały powiadomione służby ratunkowe. Poszkodowani zostali
zabrani do szpitala na badania. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci,
kierowca tłumaczył, że nie wie dlaczego wpadł w poślizg.

- Odpowiedź na to pytanie szybko znalazł policjant ruchu drogowego,
który przejrzał dokładnie daewoo espero. Okazało się, że opony na tylnej osi
osobowego auta mają nadmiernie zużyty bieżnik. Mężczyźnie natychmiast odebrano
dowód rejestracyjny pojazdu – mówi Tomasz Rybczyński.

Na szczęście potrąceni chłopcy mieli tylko ogólne potłuczenia i nie musieli
zostawać w szpitalu. Zdarzenie mogło jednak mieć tragiczny finał. Według
policjantów, gdyby nie hydrant i znak drogowy, samochód prawdopodobnie
przygniótłby chłopców do stojącego przy drodze domu.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 203314" >Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Mogilna.
Mężczyzna nie uniknie kary. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu
drogowego grozi mu kara grzywny i punkty karne.

Policjanci na przykładzie tego zdarzenia apelują do kierowców o zachowanie
szczególnej ostrożności podczas jazdy w zimowych warunkach. Wystarczy
zmniejszyć prędkość, aby uniknąć kolizji lub wypadku. Należy także właściwie
przygotować pojazd do jazdy w trudnych warunkach. Wymiana opon na zimowe,
właściwy ich stan, zapewnienie sobie dobrej widoczności poprzez odśnieżenie
szyb – to rzeczy, które mają wpływ na bezpieczeństwo uczestników ruchu
drogowego.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 203314" >

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!