Jak wielce można bagatelizować bezpieczeństwo na drodze pokazuje sytuacja dotycząca kolizji na obwodnicy Inowrocławia. Zdumienie policjantów WRD było ogromne, gdy zobaczyli opony pojazdu.
Kilka dni temu, tuz przed długim weekendem, 30 kwietnia, patrol WRD z Inowrocławia został powiadomiony o kolizji z udziałem samochodu ciężarowego marki Man.
Kierowcy nic się nie stało
- Policjanci zastali w rowie przewrócony na bok pojazd. Kierowca spacerował przy samochodzie. Nic mu się nie stało - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Inowrocławiu. - Policjanci przystąpili do ustalania okoliczności i przebiegu zdarzenia. Obejrzeli również stan samochodu. Stwierdzili, że przyczyną kolizji było pęknięcie przedniej opony.
Opony bez bieżnika
Gdy policjanci dokonali oględzin wszystkich kół, nie kryli zdumienia - opony pojazdu już dawno nie miały bieżnika.
Za fatalny stan techniczny, kierujący został ukarany mandatem karnym w wysokości 250 zł.
- Ponadto, taki sam mandat dostał za spowodowanie kolizji drogowej - dodaje Drobniecka. - Policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny kierowcy.
W tej kolizji na szczęście nikt nie ucierpiał.
Policjanci informują, że nie ma akceptacji na drodze dla pojazdów, których stan techniczny pozostawia dużo do życzenia. Na bieżąco trzeba dokonywać oglądu samochodu oraz dbać o systematyczne przeglądy techniczne.
