MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w programie 500+ oznaczają dla urzędników z Bydgoszczy utratę pracy

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Referat Obsługi Mieszkańców w Wydziale Świadczeń Rodzinnych przeznaczono do likwidacji. Nie wszystkich urzędników z likwidowanego referatu uda się "zagospodarować".
Referat Obsługi Mieszkańców w Wydziale Świadczeń Rodzinnych przeznaczono do likwidacji. Nie wszystkich urzędników z likwidowanego referatu uda się "zagospodarować". Dariusz Bloch
- To nieprawda, że pracę mają stracić urzędnicy, którzy byli zatrudniani do obsługi programu 500+. Wypowiedzenia dostaną też osoby, które pracują w urzędzie kilkanaście lat - mówi urzędniczka z Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Zobacz wideo: Zimowe atrakcje Bydgoszczy w sezonie 2021/2022

Przypomnijmy, od nowego roku kompetencje w zakresie obsługi programu Rodzina 500+ przejdą z samorządów do ZUS. Dla urzędników z ratusza, którzy obsługiwali program, będzie to oznaczać w większości konieczność poszukania sobie innej pracy. Urzędniczka z Referatu Obsługi Mieszkańców, po naszym materiale dotyczącym zwolnień, kreśli jednak zupełnie inny scenariusz zwolnień w Wydziale Świadczeń Rodzinnych.

Zwolnienia w ratuszu – to wina zmian w 500+

Starszym i bez wyższego już dziękujemy?

- Jeden z pięciu referatów WŚR idzie do likwidacji. To Referat Obsługi Mieszkańców. Jesteśmy całą sytuacją oburzone i rozżalone, na dniach spodziewamy się wypowiedzeń. Nikt z nami nie rozmawia, nie wiemy jaka będzie nasza przyszłość - mówi urzędniczka z likwidowanego referatu. - Nie jest prawdą, że odejść mają urzędnicy którzy przyjmowani byli do pracy, gdy program Rodzina 500+ startował. Wypowiedzeniami mają być objęci także starsi pracownicy, również ci którzy pracują w wydziale kilkanaście lat, niektórzy od początku jego istnienia. Klucz ma być taki - odejdą starsi i ci bez wyższego wykształcenia. To ogromnie krzywdzące, gdy bierze się pod uwagę tylko "papierek", a nie doświadczenie w pracy.

To Cię może też zainteresować

Dlaczego wykształcenie ma mieć znaczenie? - Powiedziano nam, że z nas rezygnują, bo nie wydawaliśmy dotychczas decyzji administracyjnych, a więc nie jesteśmy pracownikami merytorycznymi. Dla osób, które w dodatkach i świadczeniach pracują od lat wydawanie decyzji nie byłoby żadnym problemem - twierdzi nasza rozmówczyni.

Dyrekcja wydziału redukcji nie podlega

Żal pracowników dotyczy też dyrekcji - gdy program 500+ startował, przyjęto zastępcę dyrektora. - Teraz, gdy program nam odchodzi, wicedyrektor jednak zostaje, tu etatu redukować jakoś nie trzeba, lepiej wyrzucić szeregowych pracowników. Uważamy też, że obsługa 500+ jest tylko pretekstem do zwolnień, sprawy związane z programem w większości są już załatwiane elektronicznie, tylko nieliczne osoby przychodzą z nimi do urzędu. Zajmuje nam to może 10 procent czasu pracy, znacznie więcej zabierają chociażby dodatki mieszkaniowe - twierdzi urzędniczka.

- Dotychczas zadania z obsługi programu 500+ realizowało 106 osób, były to przeliczeniowo około 44 etaty. Przejęcie od 1 stycznia 2022 r. zadania przez ZUS spowodowało konieczność przeprowadzenia zmian organizacyjnych w WŚR. Rozwiązaniem, które zapewnia prawidłowe funkcjonowanie wydziału oraz realizację zadań jest likwidacja ROM - pracownicy tego referatu wykonują wyłącznie czynności obsługowe (głównie przyjmują i rejestrują wnioski oraz zajmują się wysyłką korespondencji). W wyniku reorganizacji zadania te przejmą pracownicy, którzy bezpośrednio rozpatrują wnioski i wydają decyzje, co zapewni wysoką jakość obsługi mieszkańców Bydgoszczy - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - W likwidowanym ROM są osoby w przedziale wiekowym 30-60 lat, część osób posiada wykształcenie średnie i wyższe.

Coraz więcej spraw załatwiamy przez internet - urzędnik staje się zbędny

Dodaje, że ratusz wdraża nowe rozwiązania w zakresie obsługi mieszkańców przez internet, od nowego roku ma też ruszyć „e-Kalendarz”, który pozwoli mieszkańcom Bydgoszczy na umawianie się przez Internet na wizytę w wydziale. Rzecznik twierdzi też, że stanowisko zastępcy dyrektora w WŚR funkcjonowało już wcześniej, nie było tworzone dla potrzeb świadczeń wychowawczych (choć faktycznie przez pewien czas nie było obsadzone).

Pracownicy skarżą się też na bierność związków zawodowych (przewodniczący związku pracuje w tym samym wydziale i podlega dyrektorowi WŚR) - red.) w urzędzie i całkowite lekceważenie ze strony kierownictwa. - Musicie zacząć szukać nowej pracy - dowiedzieliśmy się od szefostwa. Na list do prezydenta, który wysłaliśmy dwa tygodnie temu nie dostaliśmy nawet odpowiedzi. Nie ma też możliwości przejścia do ZUS choć i tak niewiele osób by tego chciało. Tylko nielicznym zaproponowano przejście do innych referatów lub księgowości.

Pracownicy ratusza trafią do Poczty Polskiej?

- Zrozumiałym jest rozżalenie pracowników, którzy zajmowali się obsługą wniosków, które decyzją rządu będą od stycznia obsługiwane przez ZUS. Podejmowaliśmy i podejmujemy działania, by, na ile to możliwe, wspomóc tych pracowników. Pracownicy od dłuższego czasu na bieżąco są informowani o rekrutacjach na wakaty w urzędzie, mają możliwość wzięcia udziału w rekrutacjach prowadzonych na wolne stanowiska w Oddziale ZUS w Bydgoszczy. I innych zakładach pracy. Prowadzone były rozmowy z przedstawicielami Poczty Polskiej, którzy wyrazili chęć zatrudnienia zwalnianych pracowników w swoich placówkach, bowiem zależy im na osobach mających doświadczenie w pracy z klientem. Nie mamy możliwości zagwarantowania pracy wszystkim pracownikom z likwidowanego referatu - przyznaje Marta Stachowiak.

Posłanka interpeluje w sprawie urzędników

Sprawą urzędników zainteresowała się poseł PO Iwona Kozłowska, która złożyła do premiera Mateusza Morawieckiego interpelację w sprawie systemowych rozwiązań, jakie przygotował rząd w związku z przejęciem przez ZUS kompetencji samorządów w sprawie programu Rodzina 500+.

- Przeniesieniem świadczenia Rodzina 500 Plus z samorządów do ZUS, wnosi bardzo wiele zmian, tak dla wnioskujących, jak i a może przede wszystkim dla pracowników obsługujących Program Rodzina 500 Plus - podkreśla Iwona Kozłowska. - W Bydgoszczy pracowników realizujących w/w zadanie jest ponad stu. Niestety wszystko wskazuje na to, iż nawet połowa z nich od 1 stycznia 2022 roku stanie się bezrobotna. W trudnej sytuacji znajdą się wówczas nie tylko zwolnieni pracownicy, ale także ich rodziny i bliscy. Odnoszę wrażenie, że szukając oszczędności, które według Rządu były podstawą do zinformatyzowania obsługi Programu, krzywdzone są osoby, które nagle stają się niepotrzebne, a ich los zupełnie rządzącym obojętny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo