Tam, gdzie tak zwanych uczęszczających było więcej, przestępczość nie kwitła, z wyjątkiem Podhala, gdzie statystyki psuli uczniowie obojętni, niestety, na naukę Kościoła. Najbezpieczniejsze było Podkarpackie.
W zabójstwach i przestępstwach związanych z uszczerbkiem na zdrowiu przodowały natomiast województwa: lubuskie, pomorskie, zachodniopomorskie, łódzkie i warmińsko-mazurskie.
Lubuskie zajmowało pierwsze miejsce w bójkach i pobiciach, w Łódzkiem kradli samochody. Jak to się ma do zamykania kościołów w obawie przed przestępcami?
PRZECZYTAJ:U drzwi Twoich stoję, Panie! Często nadaremnie
Ma się, ale naiwnością byłoby ich otwarcie i pozostawienie bez kontroli, bo większość to cenne zabytki, choć z drugiej strony, niejeden nawrócony łotr to dawny świętokradca, na przykład paser mszalnych kielichów albo inny profan świętości.
Są różne ludzkie historie, różne biedy i desperacje popychające do niecnych czynów. Jedno jest pewne. Otwartych kościołów u nas nie brakuje - jeszcze.