https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"žGreg" podpisał, Emil wkrótce

Krzysztof Wypijewski
- Nie chcę być kapitanem. Uważam, że ta funkcja bardziej należy się Emilowi, który jeździ w Bydgoszczy dłużej ode mnie - stwierdził wczoraj Walasek, potwierdzając tym samym, że w Polonii zostanie też Rosjanin.

- Nie chcę być kapitanem. Uważam, że ta funkcja bardziej należy się Emilowi, który jeździ w Bydgoszczy dłużej ode mnie - stwierdził wczoraj Walasek, potwierdzając tym samym, że w Polonii zostanie też Rosjanin.

<!** Image 2 alt="Image 159776" sub="Grzegorz Walasek i Jacek Wojciechowski składają parafki pod dwuletnią umową Fot. Jarosław Pabijan">We wczorajszym „Expressie” napisaliśmy, że bydgoski klub zakończył negocjacje z Grzegorzem Walaskiem oraz Emilem Sajfutdinowem i obaj zawodnicy nadal występować będą na Sportowej. Kiedy powstawał artykuł, nikt nie chciał oficjalnie potwierdzić naszych informacji. Sprawa wyjaśniła się dopiero podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Chce pomóc

Punktualnie o godz. 13.00 do sali tradycji ŻKS Polonia SA wkroczył Grzegorz Walasek. Tuż za nim podążał prezes Jacek Wojciechowski. Po chwili obaj usiedli za stołem i podpisali 2-letni kontrakt.

- Chcemy budować zespół na bazie zawodników, którzy dobrze wypadli w minionym sezonie - stwierdził szef bydgoskich żużlowców.

- Starty w pierwszej lidze nie stanowią dla mnie problemu - dodał „Greg”. - Kiedyś jeździłem już na zapleczu ekstraligi i wiem, że o punkty nie jest tu wcale łatwo. Trzeba być równie dobrze przygotowanym, jak do rywalizacji w elicie.

<!** reklama>- Co przekonało pana do pozostania w Polonii? - dopytywaliśmy.

- Uważam, że nie zasłużyliśmy na degradację, spadliśmy przez pecha, kontuzje Emila. Teraz chcę pomóc w powrocie do elity. Poza tym, prezes obiecał, że zbuduje silny zespół, który po awansie i niewielkich korektach w składzie zagości w elicie na dłużej - odpowiedział Walasek.

Zawodnik nie chciał zdradzić, ile zarobi w sezonie 2011.

- Jeśli będę jeździł gorzej, niż w tym roku, to automatycznie dostanę mniej - stwierdził krótko.

Według nieoficjalnych informacji, Walasek ma otrzymać 750 tysięcy złotych za podpis i ok. 850 tys. zł za zdobycze punktowe.

Sajfutdinow kapitanem?

Prezes Wojciechowski poprosił dziennikarzy, aby pomogli mu nakłonić „Grega” do objęcia funkcji kapitana drużyny. Wychowanek Falubazu nie chce się jednak na to zgodzić. Dlaczego?

Walasek: - Bo uważam, że kapitan powinien zostać Emil. On dłużej jeździ w Bydgoszczy i bardziej na to zasługuje.

Po tej wypowiedzi zapanowała chwilowa konsternacja. Ze słów „Grega” jednoznacznie wynikało, że Sajfutdinow również zostanie w naszym klubie. Wprawdzie Jacek Wojciechowski stwierdził, że rozmowy z Rosjaninem jeszcze się nie zakończyły, ale nikt w to nie uwierzył. Poza tym, od dawna wiadomo było, że Walasek swoją decyzję o pozostaniu w Bydgoszczy uzależniał od finału rozmów z Emilem. Jakby tego było mało, wczoraj dotarła do nas informacja, że Unibax Toruń, który kusił 21-latka z Baszkirii, dogadał się już z Rune Holtą.

Parafka Walaska oraz spodziewany wkrótce podpis Sajfutdinowa spowodują zapewne lawinę kolejnych kontraktów. Najbliżej pozostania w Polonii jest Robert Kościecha. Prezes negocjuje też z Denisem Gizatullinem.

Szwedzi odchodzą

Jacek Wojciechowski w ogóle nie rozmawiał natomiast z Antonio Lindbaeckiem i Andreasem Jonssonem. Ten ostatni miał w tym tygodniu zawitać nad Brdę, ale został w Szwecji, bo musi pozałatwiać sprawy urzędowe. Przynajmniej taka jest oficjalna wersja. Z naszych informacji wynika jednak, że „Adrenalina” nie pali się do rozmowy z prezesem, która będzie tak naprawdę podziękowaniem za lata startów w Polonii. Ponadto, spekuluje się, że „AJ” jest już dogadany z jednym z ekstraligowych klubów.

Osobna sprawa, że przy budowaniu składu trzeba zwracać uwagę na Kalkulowaną Średnią Meczową zawodnika. Andreas ma dość wysoką (8,30), co z pewnością nie ułatwia decyzji o jego zatrudnieniu. Poza tym, Polonia postawiła już na Walaska i Sajfutdinowa, którym przypisano odpowiednio - 7,88 oraz 9,50.

Przypomnijmy, że w przyszłym roku we wszystkich polskich ligach obowiązywać będzie dolny i górny KSM całej drużyny. W elicie będzie on musiał mieścić się w przedziale 34 - 44 punkty (po zsumowaniu wyników sześciu najlepszych zawodników zespołu). KSM dla I-ligowców nie jest na razie znany. Nieoficjalnie mówi się, że będzie on niższy, niż w ekstralidze, co dodatkowo zmniejsza szanse Jonssona na pozostanie w Bydgoszczy.

Polonia musi jednak poszukać godnych następców szwedzkiego duetu. O awans może być bowiem ciężko, bo TVP sprzeciwia się powiększeniu ekstraligi do 10 drużyn. Jeżeli zmian nie będzie, to w przyszłym sezonie przepustkę do elity wywalczy tylko jedna ekipa z I ligi (pierwotnie zakładano awans dwóch zespołów). Więcej na ten temat piszemy na stronie 20.

Menedżer po 15 listopada

Podczas wczorajszej konferencji poruszano także temat menedżera. Poinformowano, że na konkurs wpłynęło aż 25 ofert. Z większością tych osób prezes zamierza porozmawiać osobiście. Nazwisko człowieka, który będzie odpowiadał m.in. za prowadzenie drużyny, poznamy zatem najwcześniej w drugiej połowie listopada.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski