- Wszystko wskazuje na to, że Nick i Wiktor będą naszymi zawodnikami. Podpiszemy z nimi tzw. umowy warszawskie - mówi dyrektor sportowy Polonii.
<!** Image 2 align=right alt="Image 182043" sub="Są duże szanse, że Nick Morris (na zdjęciu) i Wiktor Kułakow założą wkrótce plastrony Polonii. Ten pierwszy musi jednak oczyścić się z zarzutów
o przestępstwo seksualne /Fot.: Jarosław Pabijan">Kilkanaście dni temu pisaliśmy o zainteresowaniu Polonii 17-letnim Nickiem Morrisem oraz 16-letnim Wiktorem Kułakowem. Obaj mieliby pełnić rolę rezerwowych i wskoczyć do składu na wypadek kontuzji bądź też słabszej postawy któregokolwiek z seniorów.
Twierdzi, że jest niewinny
Szczególnie ciekawym żużlowcem jest Morris. Młody Australijczyk był objawieniem tego sezonu w Elite League, a kibice Coventry Bees wybrali go nawet zawodnikiem roku swojej drużyny.
Problem w tym, że na „Kangurze” ciążą trzy zarzuty przemocy seksualnej na 17-latce. Do przestępstwa miało dojść latem tego roku w jednym z angielskich hoteli. Podejrzanym jest także Darcy Ward (Unibax Toruń).
- Obaj Australijczycy utrzymują, że są niewinni i liczą, że 19 stycznia, kiedy odbędzie się kolejna rozprawa, zostaną oczyszczeni z zarzutów - mówi „Expressowi” Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy Polonii, który w niedzielę gościł w Londynie, gdzie spotkał się z Jarosławem Kalinowskim, pełnomocnikiem Morrisa. - Pan Jarek poinformował mnie, że Nick zaakceptował warunki naszej umowy.
<!** reklama>Wkrótce wyślemy do Australii umowę. Będzie to tzw. kontrakt warszawski. Nick nie dostanie żadnych pieniędzy za podpis. Chcemy, aby przyleciał na przedsezonowe sparingi, po których porozmawiamy o finansach. Morris będzie korzystał ze sprzętu, który przygotuje dla niego Polonia - dodaje.
<!** Image 3 align=right alt="Image 182043" sub="Są duże szanse, że Nick Morris i Wiktor Kułakow (na zdjęciu) założą wkrótce plastrony Polonii. Ten pierwszy musi jednak oczyścić się z zarzutów
o przestępstwo seksualne /Fot.: Jarosław Pabijan">Jerzy Kanclerz zaznacza jednak, że w umowie znajdzie się klauzula umożliwiająca rozwiązanie kontraktu na wypadek niekorzystnego dla żużlowca wyroku sądu.
Tymczasem Nick Morris zajął w niedzielę trzecie miejsce w North Brisbane w indywidualnych mistrzostwach stanu Queensland. Wygrał Josh Grajczonek, drugi był Josh Auty.
Trenuje go ojciec Emila
Na podobnych zasadach, co Morris, z Polonią ma się związać Wiktor Kułakow. To 16-letni chłopak, który jeździł w tym sezonie w Saławacie, gdzie trenerem jest Damir Sajfutdinow, ojciec Emila. Latem tego roku Kułakow miał okazję spróbować swoich sił na Sportowej, kiedy to na treningi do Bydgoszczy zawitała grupa młodych rosyjskich żużlowców.
Na zakończenie dodajmy, że Polonia chce przygotować pięć kompletnych motocykli. Będą z nich korzystać nie tylko Morris i Kułakow, ale także Łukasz Wieliński, Karol Jóźwik i Bartosz Bietracki.
Walasek oficjalnie rozstał się z Polonią
Grzegorz Walasek, który nie doszedł do porozumienia z Polonią ws. obniżenia wynagrodzenia, rozstał się z bydgoskim klubem. Wczoraj odesłał podpisany aneks o rozwiązaniu umowy. „Bardzo wysoko cenię Grzegorza Walaska za jego osiągnięcia sportowe i za to, co zrobił dla klubu przez ostatnie dwa lata.
Sympatia moja jest za nim, ale nie chcę obiecywać czegoś, czego nie mogę spełnić. Życzę mu wielu sukcesów w dalszej karierze. Zależy nam na budowaniu rzetelności i wiarygodności w oczach żużlowców, a nie obiecywaniu wysokich kontraktów, na które zwyczajnie nas nie stać” - napisał w specjalnym oświadczeniu Marian Dering, prezes Polonii. (kris)
