Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Kościecha na wstecznym

Krzysztof Wypijewski
- To nie brak kondycji. Przed sezonem miałem robione testy wydolnościowe i wyniki były takie same jak w latach poprzednich - mówi zawodnik składywęgla.pl Polonii.

- To nie brak kondycji. Przed sezonem miałem robione testy wydolnościowe i wyniki były takie same jak w latach poprzednich - mówi zawodnik składywęgla.pl Polonii.

Robert Kościecha był wyróżniającym się zawodnikiem bydgoskiej drużyny w sezonie 2012. W Enea Ekstralidze uzyskał wynik 1,6 pkt/bieg. Tak wysokiej średniej w najwyższej klasie rozgrywkowej nie miał od lat. Po raz ostatni równie dobrze wiodło mu się w 2008 roku (1,85).

<!** reklama>Nic dziwnego, że działacze Polonii szybko zdecydowali się przedłużyć kontrakt z „Kostkiem” (z grona seniorów umowę wcześniej podpisał tylko Krzysztof Buczkowski). Ich decyzji nie zmącił nawet fakt, że 8 sierpnia zawodnik złamał kość udową i wiadomo było, że dojście do pełni sprawności zajmie mu sporo czasu. Osobna sprawa, że na rynku brakowało wtedy polskich żużlowców, poza tym Kościecha nie miał wygórowanych żądań finansowych.

„Kostek” nie spisuje się jednak najlepiej. W trzech dotychczasowych meczach zdobył, wraz z bonusami, 9 punktów i może pochwalić się średnią 1 pkt/bieg. To najgorszy rezultat w ekipie składywęgla.pl Polonia.

Spotkania w Częstochowie i Zielonej Górze „Kostek” zaczynał przyzwoicie, ale w miarę upływu czasu wyraźnie uchodziło z niego powietrze. W minioną niedzielę na Sportowej zawodził od początku i od trzeciej serii wyścigów jechali za niego młodzieżowcy.

- Co się dzieje? - zapytaliśmy wczoraj Kościechę.

- Sam zadaję sobie to pytanie - odpowiada wychowanek Apatora Toruń. - Przedsezonowe sparingi nie wskazywały na to, że może być tak źle. Na treningach wygrywam z kolegami z zespołu, ale w trakcie meczu „klapka się zatyka”. Po meczu z Betardem Spartą nie spałem całą noc. Ciągle zastanawiam się, co jest nie tak...

- Zaczyna pan mecze dobrze, ale potem coś się zacina. Może to brak kondycji? W końcu zimą leczył pan kontuzję... - dopytujemy.

- Nie. Przed sezonem miałem robione badania wydolnościowe i wyniki były takie same, jak w latach poprzednich - wyjaśnia „Kostek” i dodaje: - Cały czas, wraz z teamem, szukam przyczyny słabszych wyników. Na pewno się nie poddam! Miałem już w swojej karierze wiele problemów, nękały mnie kontuzje, ale zawsze wychodziłem na prostą. Wierzę, że teraz też tak będzie. Musi być lepiej, bo moja dotychczasowa postawa jest nie fair wobec kolegów z drużyny, kibiców, trenerów, działaczy i sponsorów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 210527" sub="Robert Kościecha i jego ludzie mają o czym myśleć [Fot. Jarosław Pabijan]">W Polonii na razie nie mówi się o wysłaniu Kościechy na urlop i zastąpieniu go Mateuszem Szczepaniakiem. Chyba że ten ostatni błyśnie formą podczas czwartkowych zajęć w Ostrowie. Nasi żużlowcy będą tam trenować, bo owal I-ligowca przypomina tor leszczyńskiej Unii, z którą bydgoszczanie zmierzą się w najbliższą niedzielę (godz. 16.00, radio PiK).

W spotkaniu tym naszą drużynę poprowadzi duet Jacek Woźniak - Andrzej Polkowski. W poniedziałek z funkcji menedżera odwołany został bowiem Jerzy Kanclerz.

--------------------------------------------------

Tegoroczne starty Roberta Kościechy w Enea Ekstralidze

Dospel Włókniarz - składywęgla.pl Polonia 47:42:
4 punkty (2, 2, 0, 0)

Stelmet Falubaz - składywęgla.pl Polonia 48:42:
3 punkty (3, w/su, 0, -)

składywęgla.pl Polonia - Betard Sparta 54:36:
1 punkt + bonus (1*, 0, -, -)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!