Może inwestor jest mocno przywiązany do swojej koncepcji (świadczyć o tym może chociażby odwołanie się do ministra). Może napotkał bariery administracyjne, których nie jest w stanie pokonać?
PRZECZYTAJ:Nie wszędzie jest miejsce na wieżowce
Tak czy inaczej - dla dobra wszystkich dobrze byłoby przyspieszyć prace nad planami miejscowymi w najważniejszych częściach miasta - oszczędności byłyby zarówno dla inwestorów, którzy od razu wiedzieliby, czego się spodziewać, jak i dla urzędników, którzy nie musieliby ich wniosków odrzucać.