Świetnie wypadł Robert Kościecha, przyzwoicie Grzegorz Walasek, fatalnie Tomasz Gapiński.
<!** Image 2 align=none alt="Image 177696" sub="Robert Kościecha i Grzegorz Walasek byli głównymi postaciami stołecznej ekipy Fot. Jarosław Pabijan">„Kostek” i „Greg” przyczynili się do wygranej Hammarby Sztokholm (51:39) w starciu z Vargarna Norrkoeping. Dzięki temu zwycięstwu stołeczna drużyna znacznie przybliżyła się do udziału w fazie play off i walki o medale.
Robert Kościecha wywalczył we wtorek 12+2 (3, 3, 1, 3, 2), a Grzegorz Walasek 6+1 (2, 2, 2, 0). Zdobywanie punktów przychodziło polonistom dość łatwo, bo przyjezdni przyjechali do stolicy Szwecji osłabieni. Vargarna musiała sobie radzić bez Nickiego Pedersena, który doznał urazu kolana w poniedziałkowym meczu Elite League. Za Duńczyka stosowany był przepis o zastępstwie zawodnika, ale na niewiele to się zdało.
<!** reklama>Miejsca w play off cały czas nie może być pewna Valsarna Hagfors, w której ściga się Tomasz Gapiński. We wtorkowy wieczór ekipa „Gapy” przegrała na wyjeździe z Piraterną Motala 34:56. W trzech pierwszych biegach polonista przyjeżdżał ostatni i w czwartym został zastąpiony.
Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały jeszcze dwie kolejki. Już teraz jednak wiadomo, że wygra ją Indianerna Kumla. W nagrodę „Indianie” wybiorą sobie rywala w półfinale (spośród ekip 2-4) oraz miejsce rozegrania pierwszego spotkania.